1. Karolina i Robert. 9


    Data: 13.10.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    Jestem w pracy, mamy dużo zleceń, zamówienia idą jak woda. Nie oszczędzamy na materiałach. Nasze okna mają renomę, a dzięki układom wiele zamówień trafia od urzędów... Jak się smaruje to się jedzie...
    
    O... telefon od Karolinki, ciekawe co porabia... może pakuje się już na Hamburg... ?
    
    - Kochanie... dzieci są w zoo, dom jest pusty, a ja pierdolę się od rana... już trzeci raz mnie bierze... teraz akurat w dupkę.... a tobie jak mija dzień... ?
    
    Zamurowało mnie...
    
    - Robercik... ?
    
    - Kurcze stanął mi... naprawdę trzeci raz ?
    
    - Dopiero... a dzień jest długi... przeciągnę go, aż mu nie stanie... a potem się zobaczy... dokończysz wieczorem ?
    
    - Za dwa dni Hamburg, zlituj się kobieto... chcesz mnie wykończyć... ?
    
    - Nie... nie chcę,... kocham cię... niech mnie wykończy... pa...
    
    Rozłączyła się... ja pierdzielę... a ona... od rana... ?
    
    I jak tu pracować... ?
    
    Mam jeszcze dwa spotkanie z produkcją... godzinka... wytrzymam ?
    
    Załatwione... jadę do domu, dobrze, że dzieci nie ma...
    
    Jestem ciekaw co tam się wyprawia... w podnieceniu łatwo stracić kontrolę... oj Karolinko...
    
    Jazda samochodem do domu, po takim tekście, to męczarnia. Myślę tylko o niej, co tam się dzieje... ?
    
    Jeszcze nie wrócili, nie ma nikogo w ogrodzie... samochodów niań też... a więc jest sama... ok, to dobrze...
    
    Otwieram drzwi.. cisza... gdzie mogą być... o słyszę... sypialnia...
    
    We własnym domu skradam się zobaczyć żonę w akcie zdrady...
    
    Czy to jest normalne... ?
    
    Czy ...
    ... ja jestem normalny ?
    
    Czy moja żona jest normalna ?
    
    A kogo to obchodzi... ?
    
    Jesteśmy dorośli, we własnym domu i nikomu się krzywda nie dzieje...
    
    O, przepraszam... moja żona siedzi na kimś, a d**gi wali ją w dupę... może jednak komuś robią krzywdę...?
    
    Chociaż... jej jęki świadczą o czymś innym...
    
    Trzaskanie tyłka też się jej podoba, bo sama rozszerza jeszcze półdupki...
    
    Gdy ten z tyłu zaczął pompować... wycofałem się... pójdę do mojego gabinetu i odpalę kompa...
    
    Byli już po, leżeli i rozmawiali...
    
    Moja naga żona i dwóch kochanków po bokach...
    
    Za ten widok kiedyś dałbym wszystko, a teraz mam i to zupełnie za darmo, bo ona nawet o nic nie prosi...
    
    Jaka ona jest piękna.... taka swobodna... niczym nie skrępowana... totalny luz... i to uwielbiam najbardziej.
    
    Nawet ta, powiedzmy wyzwolona fryzjerka, była zestresowana w seksie, zawstydzona swoją nagością, a w rozmowie o czymkolwiek... tylko jedna była odpowiedź... to nie wypada....
    
    Kurcze, a Karolina podchodzi do tego, jak piekarz do robienia chleba, trzeba i się robi...
    
    Zawsze wypada dać się zerżnąć, każda okazja jest na miejscu, a jak jej nie ma, to trzeba ją stworzyć...
    
    Kocham tę kobietę nad życie...
    
    Teoretycznie patrzyłem się na film i jakbym oglądał zwykłe porno, tyle, że kobieta przede mną nie była zwykłą dziwką, tylko moją żoną.
    
    Kobietą inteligentną, matką... babką, która prowadzi interes i radzi sobie bardzo dobrze. A dupy daje, bo lubi i ją o to proszę...
    
    Słyszę...
    
    - ...
«1234...12»