1. Szkola dla suk tom 8


    Data: 19.03.2019, Kategorie: BDSM Autor: Pani Monika

    ... była czysta energia i ostrość pierdolenia. Uzupełniali się idealnie. Co jakiś czas Parlament przytrzymywał sukę nadzianą na jego pałę do końca i wskazywał palcem jaja, która miała lizać. Dziwka uwielbiała to robić. Była z siebie bardzo dumna, kiedy tak wielkie kutasy tkwiły jej w gardle, a ona mogła zajmować się jajami. To była podwójna sucza przyjemność. Nie dość, że jej pysk był wypełniony jak należy, a gardło zatkane ogromną, seksowną główką kutasa, to jeszcze rozkoszowała się smakiem jaj i pieściła sobie język o ich delikatną skórę. Parlament przekazał smycz Rocco i powiedział spokojnie:- Zajebista dziwka.Każdy komplement i wyzwisko były dla Blondi jak minuta lizania jej cipki. Za każdym razem, kiedy je słyszała, jej cipka robiła się jeszcze bardziej mokra. Rocco złapał za smycz i pociągną dziwkę do siebie. Spojrzał na jej pysk. Był cały oblepiony śliną i zruchany. Zachwycony Master powiedział tylko: - Ale suka! - i znów zaczął jebać ostro jej gardło. Blondi wiedziała już czego oczekuje i starała się otwierać usta najszerzej jak się da i nie zamykać ich ani na chwilę.- O tak, suko, nie zamykaj - powtarzał Rocco i jebał ją bardzo szybko i mocno w gardło jak młot pneumatyczny. Kiedy opadał z sił od tak energicznego jebania, wyciągał obłędnie oblepionego mokrą śliną Blondi kutasa i kładł go jej na pysku, jęcząc z rozkoszy. Suka lizała mu jaja i czuła ciężar jego pały, która przykrywała jej całą buźkę. Jęczała głośno i uśmiechała się suczo ze szczęścia. Rocco na przemian ...
    ... gwałcił jej otwarty pysk i pozwalał jej lizać swoje jaja. W końcu o smycz upomniał się Parlament. Przyciągnął sukę mocno do swoich jaj. Nie musiał nic mówić. Blondi wiedziała, że ma je lizać i posłusznie pieściła językiem te dwie nabrzmiałe, męskie kule suczej rozkoszy. Po pewnym czasie oderwał jej pysk od jaj znów nadział ją na swoją rewelacyjną pałę, każąc suce obciągać ją powoli i dokładnie, jakby spowolniony ruch jej mokrych, opiętych warg po jego kutasie sprawiał mu największą przyjemność. W końcu wyciągnął jej kutasa z pyska i zapytał:- Kim jesteś?- Głupią kurwą - odpowiedziała nieśmiało Blondi. Gęsta, ubita ślina bajecznie sklejała jej usta i przy każdym jej słowie między jej wargami ciągnęły się grube nitki tego seksownego kremu.- Kim?? - dopytał się stanowczo Rocco?- Głupią kurwą - powtórzyła głośniej i z dumą suka.- Od czego jesteś? - dopytywał Parlament.- Od rżnięcia pyska - odpowiadała Blondi.- I od czego jeszcze?- Od zalewania spermą - powiedziała z uśmiechem suka i spoglądała oblizując się raz to na jednego, a raz na drugiego Mastera.- No to obciągaj, suko - rozkazał jej Rocco i tym razem pozwolił dziwce samej nadziewać się na jego kutasa. Blondi robiła to tak chwilę wcześniej z kutasem Parlamenta. Powoli, ale dokładnie i do końca. Za każdym razem, kiedy jej usta docierały do jaj, wydawała z siebie odgłos rozkoszy:- Mmmm, mmmm, mmmm, mmmm... - jęczała głośno i miarowo w równych odstępach. Rocco wzdychał z podniecenia, aż po minucie takiego obciągania znów zaczął ...