Szkolne czasy i początek mego crossdress cd... 2 - Opowiadania Erotyczne

Szkolne czasy i początek mego crossdress cd... 2

... ramię do mnie te słowa

- Możesz tego być pewna że poczujesz się kobietą nieraz jeszcze. I z takim chytrym uśmieszkiem poszła szybko w kierunku kuchni. Zawołała abym też tam przyszła. Kiedy już ogarnęłam łóżko zauważyłam że na fotelu obok leży przygotowany szlafrok. No chyba się zagolopowałam z tym określeniem. Kiedy ubierałam go okazało się że to raczej erotyczna woalka jakaś. Co prawda uszyte jak szlafrok, ale materiał w kolorze granatowym praktycznie niemal calkiem przejrzysty był. Wykończone to było krótkim futerkiem też granatowym i z takiego niby futerka pasek był do tego dołączony aby się przywiązać tym. Owinęłam się tym i zauważyłam pewną niedogodność. Mianowicie kieszeń jaka była naszyta chowała się pod połą materii. Dopiero po tym przypomniałam sobie o tym że kobieca konfekcja zapina, zakłada się w przeciwną stronę niż męska. Kiedy zmieniłam stronę okazało się że wszystko znalazło się na swoim miejscu. Weszłam tak ubrana do kuchni. Ania siedziała przy stole na krześle, mając założoną nogę na nodze. Przez co sukienka ukazała więcej uda i przez to okazało się że to co mi się wcześniej wydawało rajstopami, faktycznie było pończochami samonośnymi. Zauważyłam piękną koronkę mieniącą się kolorami grafitu przechodzące w kobaltowy. Ślicznie to wyglądało. Ania zauważyła gdzie spoglądają moje oczy. Zapytała czy chcę te pończochy pooglądać z bliska. odpowiedziałam że chciałabym i to bardzo.

- To uklęknij przede mną na podłodze i bedziesz miała wspaniały widok. ...

... Posłuchałam jej polecenia. Kiedy znalazłam się na dywanie i klęczałam przed Anią, ta postawiła obie nogi na podłodze, równocześnie rozssuwając kolana na boki. Zauważyłam w tym momencie że Ania nie ubrała majteczek. Gdy to spostrzegłam, poczułam jej dłonie na mojej głowie które przyciągnęły mi ją do jej ud i jej ładnie wydepilowanej muszelki. Usłyszałam wtedy jej słowa.

- Miałaś miłą pobudkę, to teraz należy mi się podziękowanie. Mam nadzieje że wiesz co masz zrobić. Usiadłam na podłodze aby mieć wygodniej i przywarłam ustami do jej ud, do jej muszelki. Moje usta całować zaczęły jej uda odkryte pończochami, aby po chwili znaleźć się na jej muszelce. Język zaczął swą pracę delikatnie glaszcząc płatki muszelki, próbując co chwilę wcisnąć się pomiędzy nie. Aby w końcu przywrzeć do nich i pozwalając językowi pracować coraz szybciej na guziczku łechtaczki. Ania zaczęła drżeć z podniecenia, zaciskać uda na mej głowie, i rozchylać się jeszcze bardziej. Równocześnie jej dłonie dociskały moją głowę coraz mocnjej do łona. W pewnym momencie poczułam jak ciało Ani zaczyna sztywnieć, i drgać spazmatycznie. Oddech stał się głośny, coraz szybszy, równocześnie zaczęła wydawać jakieś odgłosy przypominające jęk rozkoszy i radosnego śmiechu. Dziwna mieszanka taka. Po kilku chwilach takiego zachowania, gwałtownym ruchem odsunęła moją głowę od siebie. I oddychająca jeszcze cały czas dość ciężko, za to z wyrazem błogości na twarzy popatrzyła na mnie siedzącą u jej stóp. Pochyliła się w moim kierunku i ...