1. Wyspa szczescia - 14.


    Data: 07.09.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... i delikatnie wsuwała palec w jego odbyt. Chłopak przyspieszył. Drugą dłonią chwyciła pośladek Joli. Podniecona dziewczyna chyba nawet nie poczuła tej pieszczoty. Tymczasem chłopak odwrócił głowę, odnalazł twarz „Demi” i pocałował ją. Ona puściła pośladek i chwyciła go za głowę. Namiętnie całowali się, bawiąc języczkami. W końcu dziewczyna cofnęła głowę, wysunęła palec z jego odbytu. Chłopak przyspieszył, a Jolka kwiliła z radości. Dochodziła. „Demi” wepchnęła palec w jej usta:
    
    – Posmakuj jego pupę! Liż! – poleciła rudej nastolatce.
    
    Szczytująca Jolka zaczęła lizać palec.
    
    – Och! Juuuuż! – krzyknęła z radości. „Demi” w porę wycofała się. Po chwili, gdy rozkosz orgazmu odpływała, Jola oparła głowę na ramieniu chłopaka. Podtrzymywał ją i nadal ruchał. Pot ściekał mu po skroniach. Zagryzał wargi. Nie chciał zwiększyć tempa, bo był bliski wytrysku, a miał ochotę na jeszcze jedną dziewczynę.
    
    – Dokończ! – „Demi” była konsekwentna. Ponownie wepchnęła palec w usta Jolki. Ruda była posłuszna. Lizała i uśmiechała się.
    
    *
    
    Chłopak objął kochankę prawą ręką, a lewą chwycił brunetkę za pierś.
    
    – Chciałbym skorzystać z całości – mruknął z uśmiechem.
    
    – Chętnie, ale skończ z moją koleżanką.
    
    „Adam” znieruchomiał. Jolka otworzyła oczy, uniosła głowę, a Celina wycofała palec.
    
    – Dzięki! Było wspaniale – uśmiechała się. Nadal w myślach przeżywała orgazm.
    
    – Mnie również było miło. Naprawdę – sapnął. – Słuchaj, ten, no... Twoja koleżanka też ma ochotę – ruchem głowy ...
    ... wskazał Celinę. – Ale możesz zostać – dodał pospiesznie.
    
    – Chętnie, ogierze – ruda kiwnęła głową ze zrozumieniem i cofnęła biodra. Penis wysunął się z pochwy. Dłonią przesunęła po jego klatce, brzuchu i dotknęła penisa. – Ech, ty... – nie potrafiła od razu zrezygnować z przyjemności.
    
    Celina oparła stopę na krześle, które zajmowały dwie pieszczące się dziewczyny. Dłonią chwyciła oparcie. Mocno stanęła na drugiej stopie, wypięła pupę i odwróciła głowę do chłopaka:
    
    – No, „ogierze”! – w głosie „Demi” pobrzmiewała ironia. – Pokaż, jak potrafisz brykać – szeptem wychrypiała zaproszenie. Od razu można było usłyszeć, jak bardzo jest podniecona. „Adam” stanął za nią. W jedną rękę chwycił jej długie czarne włosy i pociągnął ku sobie. „Demi” odchyliła głowę do tyłu.
    
    – Zrobimy to tak, jak ja mam ochotę – zdecydował. Nie miał siły na więcej kobiet.
    
    „Demi” nie odpowiedziała. Szarpnięcie za włosy już sygnalizowało, że ma być posłuszna. Wszedł w nią płynnie i złapał za biodro.
    
    – Eech, tyyy – stęknęła.
    
    Jolka stanęła z boku. Przytuliła się do chłopaka i głaskała go po plecach. „Adam” rytmicznie uderzał biodrami w pupę „Demi” i szarpał za włosy. Dziewczyna już dłużej nie wytrzymała, zaczęła jęczeć. Jolka polizała i wbiła zęby w ramię chłopaka. „Adam” mocniej pociągnął „Demi” za włosy i prawie wyprostował brunetkę. Nie protestowała. Była podniecona, nie odczuwała bólu. Jolka zerknęła na koleżankę i chwyciła ją za pierś. Trzymała, ściskała aż ponownie pochyliła dziewczynę. ...
«1234...»