1. Nauka anatomii


    Data: 24.06.2020, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Autor: prostitute

    Kiedy wróciłam z Zakopanego z Olką zajęłam się nauką. Nowy semestr, nowe przedmioty, nowe wyzwania. Pamiętam, że zaczęliśmy od razu bardzo mocno, kolokwia codziennie do tego przedmioty wymagały lepszego skupienia się na nauce niż na innych przyjemnościach. Do tego rodzice na cały marzec i kwiecień wrócili do Polski więc musiałam pokazać że jestem bardzo ale to bardzo grzeczną córeczką. Spędzili weekend majowy jeszcze ze mną i wrócili do Londynu. Po dwóch miesiącach świadomości że ktoś w tym domu był przyzwyczaiło mnie do tego, że kiedy już rodzice wrócili ,,do siebie" w domu było pusto. Podjęli decyzję jednak o tej decyzji napiszę w najbliższym czasie. Maj był miesiącem bardzo ciężkim, kolokwia podwojone, do tego wiele zaliczeń fakultetów i w końcu pierwszy raz, chyba w całej mojej edukacji, nie zdałam kolokwium z anatomii. Pamiętam to do dziś ja siedziałam na schodach i płakałam a Ola mnie pocieszała. Byłam u profesora, który mnie lubił bo inne kolokwia były wysoko pisane, jednak musiałam poprawić ten oblany kolos. No cóż, zakasałam rękawy i do roboty. Pamiętam że siedziałam dwie noce nad tym aż w końcu umiałam to bardzo dobrze. Jednak potrzebowałam sprawdzenia. Wtedy do głowy przyszedł mi Maksym. Studiował medycynę więc anatomię powinien mieć w małym palcu. Zadzwoniłam do niego i umówiłam się na wieczór.
    
    Nie szykowałam się jakoś specjalnie i kiedy byłam już w akademiku, puściłam sygnał by zszedł po mnie. Maksym zszedł, koszulka na ramiączkach i krótkie spodenki trochę ...
    ... mnie zniesmaczyły jednak sama nie byłam ubrana jakoś wykwintnie. Kiedy weszliśmy do pokoju zauważyłam że ktoś w nim jest. Był to chłopak o kruczoczarnych włosach, smukły na twarzy i bardzo wysoki, ubrany również bardzo luźno. Kiedy mnie zobaczył wstał a maksym przedstawił nas sobie. Chłopak miał na imię Olek i był kolegą mojego korepetytora. Maksym zaproponował mi coś do picia ale ja jednak wolałam się skupić na powtarzaniu materiału. Chłopaki sączyły piwo. Po kilkunastu minutach obydwaj stwierdzili że umiem perfekcyjnie, a kiedy chciałam wychodzić już wrócić do domu , ponieważ nazajutrz miałam poprawę to mnie zatrzymali. Usłyszałam wtedy słowa nie pamiętam kto je wypowiedział- Czas na sprawdzenie praktyczne - i powiem szczerze nie byłam gotowa na sex. Obydwaj usiedli obok mnie na łóżku i zaczęli mnie obmacywać.
    
    - Masz prezerwatywy? - spytał Olek
    
    - Ona lubi bez - odparł Maksym i dopytał kierując na mnie wzrok - Prawda?
    
    - Tak - odparłam krótko
    
    Ich ręce szybko mnie rozebrały a i oni sami też nie marnowali czasu. Olek zszedł na dół i zaczął pieścić moje uda, a Maks całował się ze mną. Po chwili poczułam palce Olka w cipce, uniosłam się wtedy ale Olek widać to lubił. Kiedy Maks i ja całowaliśmy się Olek po kolei wsadzał palce. Następnie obydwaj stanęli przede mną a ja wiedziałam co mam robić. Najpierw wzięłam kutasa Maksyma jednak kiedy kątem oka zauważyłam że sprzęt Olka nie jest gorszy to zmieniłam. Po kilku zmianach kiedy ssałam penisa Olka, Maksym podniósł mnie z ...
«123»