1. Związali mnie i wyruchali cz. 3


    Data: 30.05.2020, Kategorie: Sex grupowy Autor: mental86

    Mijały kolejne dni, moje relacje z kochanym mężem ulegały poprawie, nie rozmawialiśmy o tym co się wydarzyło i staraliśmy się zapomnieć o moich erotycznych ekscesach.
    
    Ja jednak wciąż rozmyślałam o tym. Nurtowała mnie niewiedza kim oni byli i czyj głos wówczas słyszałam. Byłam przekonana, że jest to ktoś kogo znam lecz nie byłam w stanie sobie przypomnieć kim on jest. Powolutku traciłam nadzieję, że kiedykolwiek ta zagadka zostanie rozwiązana zwłaszcza, że i oni przestali się do mnie odzywać.
    
    Wciąż dręczyło mnie również sumienie z powodu tego co zrobiłam i bardzo chciałam wynagrodzić to mężowi. Pragnęłam, żeby i on odkrył nowe karty w sferze seksualnej. W związku z tym postanowiłam zrobić coś o czym bym parę tygodni wcześniej nawet nie pomyślała.
    
    Zbliżały się urodziny mojego Marka, zamiast kupować materialny prezent zamówiłam mu na wieczór …. Najprawdziwszą dziwkę!
    
    Wyszukałam w ogłoszeniach towarzyskich takiej dziewczyny, która spełniała moje wymagania. Ponieważ ja jestem wysoką brunetką, chciałam aby mąż zabawił się z drobniutką blondyneczką.
    
    Spotkałam się z Moniką-bo tak miała na imię i omówiłam wszelkie szczegóły spotkania z moim mężem dotyczące jej ubioru i tego co ma powiedzieć jak do nas przyjdzie. Miałam nadzieję, że Monika a głownie jej niespełna 18 letnie ciało spodoba się Markowi, bo miała naprawdę śliczne rysy twarzy, długie blond włosy do tego nietuzinkową figurkę i przede wszystkim wspaniale wypukły seksowny tyłeczek, Mimo, iż była dosyć drobnej ...
    ... budowy miała obfite, jędrne piersi. Umówiłam się z nią, że zapłacę za 2 godziny a w razie potrzeby dopłacę za dodatkowy czas już na miejscu. Dopłaciłam jeszcze ekstra, żeby Marek mógł ją posuwać bez prezerwatywy, bo strasznie tego nie lubił.
    
    Wracając ze spotkania z Moniką mówiłam do siebie:
    
    -Boże, co ja robię? Własnemu mężowi dziwkę załatwiam!- nie wiedziałam co się ze mną dzieje wymyślając taki prezent. Ale tak bardzo chciałam choć w małym stopniu odkupić swoje winy. Pragnęłam żeby i Marek zaznał rozkoszy z inną kobietą tak jak ja zaznałam z innym mężczyzną.
    
    Nadszedł dzień jego urodzin. Po powrocie z pracy złożyłam mężowi życzenia i dodałam:
    
    -Kochanie prezent przyjedzie o 19.
    
    -Co? Jak to przyjedzie? Co za prezent-dziwił się
    
    -Oj zobaczysz,
    
    -Powiedz, Beatko- prosił
    
    -To kurier coś przywiezie dla mnie?- dociekał
    
    -No, można tak powiedzieć-odparłam i prosiłam, żeby już nie dopytywał się.
    
    Marek oczywiście całe popołudnie mnie męczył o ten prezent ale nie pisnęłam ani słowa.
    
    Tuz przed umówioną godziną poszłam do łazienki. Gdy zadzwonił dzwonek do mieszkania, uchyliłam drzwi od łazienki i patrzyłam jak zareaguje Marek na widok Moniki.
    
    Ujrzawszy śliczną dziewczynę - w świecącej kurtce, pod którą z obcisłej bluzeczki wylewały się jędrne piersi oraz bardzo krótka spódniczka nie zasłaniająca nawet całych pośladków i zgrabne nóżki w kurewskich pończoszkach - Marek po prostu stanął jak wryty. Właśnie takiej reakcji oczekiwałam.
    
    -Cześć mam na imię Monika ...
«1234...7»