1. Urlop 10


    Data: 20.01.2019, Kategorie: Pierwszy raz Sex grupowy Dojrzałe Autor: mario3500

    ... nadarzyła się taka okazja. Nie myślałam, że zrobię to z kimś tak starym… tzn. starszym, przepraszam. Ma pan trochę za dużego i na początku mnie zabolało, ale już się przyzwyczaiłam i jeżeli nie będzie pani miała nic przeciwko, to chciałabym z panem Robertem jeszcze raz.
    
    Przyznam trochę mnie zatkało. To małe chucherko ledwo straciło cnotę w wielkich bólach a już nie może doczekać się kolejnego rżnięcia. Całe szczęście pała Roberta nie nadawała się do niczego. Po tych dwóch akcjach jego kutas opadł z sił. Pomyślałam sobie, że przydałby się Zbyszek z jego tabletkami, ale może to i lepiej dla Julii, że go nie ma.
    
    - Julio kochanie jak widzisz sprzęt Roberta nie nadaje się do niczego. Musisz dać mu trochę czasu i pomóc mu by jego kutas stanął jeszcze raz.
    
    W tym momencie Robert podszedł do nas i usiadł po d**giej stronie Julii. Przytulił ją do siebie, zaczął całować po szyi i masować jej malutkie piersi. Widząc, że nic tu po mnie, wstałam i powiedziałam na odchodne:
    
    - To ja was zostawiam, bądźcie grzeczni a ty kochanie bądź delikatny. Trzy razy dla niej to i tak przynajmniej o dwa za dużo.
    
    Poszłam do kuchni, wzięłam łyk zimnej wody, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Postanowiłam zajrzeć do moich córek. Chciałam się raczej upewnić, że wszystko tam jest tak jak ustaliłyśmy. Przechodząc obok pokoju, przez otwarte drzwi widziałam jak Julia klęcząc pomiędzy nogami Roberta ssie jego pałę. Szybko się uczy to małe dziewczę – pomyślałam. Za to sytuacja w pokoju moich córek była ...
    ... o wiele bardziej dynamiczna. Biedny Mareczek był dosłownie osaczony przez te dwie cycatki. Leżał na plecach, gdy Karolina ujeżdżała go na jeźdźca zaś Magda klęczała nad jego twarzą, dając mu do lizanie swoja cipkę. Marek z trudem łapał powietrze, liżąc cipkę Magdy, jednocześnie masując jej śliczne piersi. Scena jak z klasycznego pornola. Usiadłam na brzegu łóżka, obok nich, i nie wiedząc za bardzo jak mogłabym się do nich dołączyć, zaczęłam masować Markowi jądra. Widząc to Magda zeszła z Marka dając mu możliwość uspokojenia oddechu. Podeszła do mnie mówiąc:
    
    - Wiem że chcesz, siadaj na nim i daj mu do wylizania, a ja zajmę się jego jajami.
    
    Zaskoczyło mnie to, ale i też ucieszyłam się, że ktoś choć troszkę się mną zajmie. Najpierw usiadłam obok leżącego Marka i zaczęłam się z nim całować. Czułam na jego ustach smak cipki mojej córki. Marek zaczął masować moje piersi. Robił to z takim zapałem, widać bardzo mu ich brakowało. Karolina zaś jak w transie cały czas ujeżdżała jego kutasa, masując sobie piersi. Po chwili, przerywając nasz gorący pocałunek, Marek wydyszał ostatkiem sił:
    
    - Ja już dłużej nie wytrzymam, zaraz się spuszczę. Karolinko choć zmienimy pozycję.
    
    - A na co masz teraz ochotę – zapytała Karolina.
    
    - Ty wybierz – odparł.
    
    - Ok. zerżnij mnie już do końca … po zbyszkowemu.
    
    - Jak? – zdziwił się Marek.
    
    - Oj wiesz, no tak jak rżnąłeś moją mamę na plaży – uśmiechnęła się patrząc na mnie.
    
    Zauważyłam, że pojawił się u nas nowy standard – „rżnięcie na ...