1. NIcole cz. 20


    Data: 09.05.2020, Kategorie: Tabu, Hardcore, Masturbacja Autor: juan_schiaffino

    Jak tylko wyjechaliśmy na autostradę, Nicole ściągnęła sukienkę, odsłaniając swoje cudowne piersi. Były to dwa wspaniałe punkty kobiecego wdzięku, w przyćmionym świetle deski rozdzielczej. Pamiętałem, że miała stanik kiedy wychodziliśmy z domu. Nie chciałem się jednak zastanawiać, próbując rozwiązać zagadkę, kiedy do cholery udało jej się go ściągnąć? Zacisnęła palce na sutkach, ciągnąc je z nieokiełznaną żądzą.
    
    - Pośpiesz się, tato, jestem na ciebie tak cholernie napalonaaaaa...
    
    Chciałbym wcisnąć pedał gazu do 150 kilometrów, ale ostatnią rzeczą której teraz potrzebowałem, byłby policjant wypisujący mi mandat za przekroczenie prędkości i półnaga 19-letnia córka siedząca na fotelu pasażera, wykorzystująca seksualnie swoje ciało. Próbowałem uspokoić oddech i jechać tak szybko, jak tylko pozwalało na to prawo, nie ryzykując żadnych kłopotów.
    
    Następną rzeczą którą usłyszałem, był głośny dźwięk palców, zanurzających się w bardzo mokrym otworze. Powiedziałem sobie, że nie mogę patrzeć, ale pokusa była zbyt potężna, a ja byłem zbyt słaby, aby się oprzeć. Nicole była odchylona z fotelem do tyłu, z rozchylonymi nogami i środkowym palcem wsuniętym do cipki. Reszta jej palców była rozłożona wokoło, jak filigranowy wachlarz. Moje oczy zatrzymały się jednak zbyt długo i musiałem szarpnąć kierownicą, aby powrócić na swój pas.
    
    - Nigdy wcześniej nie masturbowałam się z kimś innym w samochodzie – mruknęła młoda kobietka.
    
    - A sama?
    
    - Praktycznie, przez cały czas – dodała ...
    ... d**gi palec i zaczęła sprawdzać nimi swoje rozkoszne wnętrze. - Uwielbiam bawić się moją cipką i robić sobie dobrze, kiedy prowadzę. Pewnego razu, kierowca ciężarówki zobaczył mnie i tak gwałtownie zahamował, że o mało co, a wylądowałby w rowie. Doszłam, jakieś dwie sekundy później.
    
    - Wiedziałem, że nie powinienem pozwolić ci zrobić prawa jazdy tuż po 18 urodzinach.
    
    - Możesz je sobie zabrać, jeśli chcesz, tato. Potem jednak będziesz musiał mnie wozić wszędzie, a ja będę się relaksować na fotelu pasażera i łaskotać moją kuleczkę.
    
    Wyciągnęła palce i polizała je zmysłowo. To było już ponad moje siły. Nie mogłem już tego znieść. Włączyłem prawy kierunkowskaz, zatrzymałem się na drodze i zapaliłem światła awaryjne.
    
    - Tato, co ty robisz?
    
    - Robię to, co powinienem był już zrobić wcześniej. Zbyt długo na to czekałem.
    
    Odwróciłem Nicole na siedzeniu, uniosłem jej jedną nogę i pochyliłem się.
    
    Zabrałem się za jej cipkę bez żadnych wstępów. Kiedy przycisnąłem usta i zacząłem ssać, 19-letnia córka wydała przeraźliwy okrzyk.
    
    - Och, kuuuurwaaaa, tatooooo! Taaaaak!!!! – przysunęła krocze bliżej, tak, aby łatwiej było mi się do niej dostać. - Ja też tego tak bardzo pragnęłam! – chwyciła mnie za włosy i przycisnęła mocno. - Wyliż mnie, tato. Zjedz moją smaczną cipkę!
    
    Szalałem między jej nogami, jak żarłoczne zwierzę. Lizałem i ssałem, a moja głowa poruszała się kreśląc kręgi przez cały czas. Chciałem jej zakosztować, posmakować i przełknąć każdą najmniejszą jej część. ...
«1234...10»