1. Rozdział I: Jak zostałem suką mojego dobrego koleg...


    Data: 04.05.2020, Kategorie: Geje Autor: WawaChudy

    Mam na imię Darek, od kilku lat jestem suką mojego dobrego kolegi Marka ze szkolnej ławki, a wszystko zaczęło się pewnego parnego letniego wieczoru dawno dawno temu, kiedy siedzieliśmy sobie wieczorem pijąc piwko i gadając jak zwykle o głupotach.
    
    Z Markiem znaliśmy się od czasów I klasy Technikum, mieliśmy wielu wspólnych znajomych, bywaliśmy u siebie w domach, znaliśmy swoich rodziców, braci, siostry, byliśmy w końcu dobrymi przyjaciółmi, i do końca szkoły siedzieliśmy w jednej ławce, zwierzaliśmy się sobie nawet z różnych rzeczy, w tym i tych intymniejszych. Marek był pierwszym facetem którego widziałem nago na żywo (innych widywałem tylko w pornosach) podczas jego przebierania się po prysznicu przed wyjściem na miasto i od tego czasu zacząłem się zastanawiać czy podobają mi się tylko kobiety. Okazało się, że także Marek odkrył w sobie skłonności biseksualne, więc mieliśmy kolejny wspólny temat do gadania, przy czym okazało się, że o ile Ja jestem tylko teoretykiem, on ma już za sobą praktyczne doznania. Dowiedziałem się, że próbował być zarówno pasywnym i aktywnym uczestnikiem zabaw z facetem, i że woli być raczej aktywny, aczkolwiek lubi pieścić innego penisa. Mi jak do tej pory brakowało odwagi aby spróbować czegoś więcej, a on czasami mnie podpuszczał i specjalnie paradował nago pytając się czy mu obciągnę, co zawsze kwitowaliśmy śmiechem. Innego wieczoru popijając znowu piwo i gadając o duperelach, natrafiliśmy w tv na film erotyczny z elementami bdsm, a od jakiegoś ...
    ... czasu zaczął mnie podniecać taki klimat. Oczywiście nie dało się nie zauważyć że sceny te mi się podobają, co Marka oczywiście rozbawiło, i w efekcie końcowym wyciągnął ode mnie trochę więcej informacji na ten temat, i że moim marzeniem jest być kiedyś związanym, nago, bezbronnym i zdanym na łaskę partnerki (wtedy jeszcze myślałem o kobiecie jako stronie dominującej).
    
    Takie głupie i dziwne rozmowy odbywały się dosyć długo, a bardziej radykalna zmiana nastąpiła jakieś 4 lata po skończeniu szkoły. Oboje zakończyliśmy akurat związki z kobietami i jak to faceci musieliśmy odreagować, był piątek, przed nami weekend, więc wiadomo, piwo, pizza i męski wieczór. Miało nas być kilku ale skończyło się na tym, że z Markiem piliśmy sami. Obgadując tak nasze byłe, kiedy byliśmy już po kilku butelkach, Marek stwierdził, że on i tak zrobiłby mi lepszą laskę niż panienka, co oczywiście skwitowałem śmiechem. Wtedy powiedział, że to udowodni i żebym ściągał spodnie. Trochę się zawahałem, ale powiedziałem, że ok, niech mi zrobi loda, tylko głupio mi będzie patrzeć mu w oczy kiedy będzie połykał mojego penisa. Marek stwierdził wtedy, że ma na to radę i jeżeli chce to możemy mi zasłonić oczy, a w sumie fajnie będzie jak skuje mi kajdankami ręce za plecami, wtedy nie będę mógł mu przeszkadzać aż on skończy, a wcześniej ja. Marek więc poszedł po kajdanki i opaskę, a ja zacząłem się rozbierać. Kiedy wrócił zdejmowałem już spodnie i byłem tylko bokserkach. Powiedział, że wystarczy i dalej sam mnie ...
«123»