1. Starsza Pani - puszysta i zdziwiona


    Data: 04.05.2020, Kategorie: Mamuśki Autor: Naked

    Piękne lato i swoboda choć trochę nudno... Ale do czasu...
    
    Ja, wtedy około 19 letni chłopak, warmińska wieś i żar z nieba. Żeby nie tracić słońca wybrałem się poza pobliskie zabudowania. Dosyć wysokie trawy nie pozwalały mnie zobaczyć - miejscówkę miałem już sprawdzoną. Gdy byłem już przy ostatnim budynku (chyba jakaś stodoła) spotkałem niedaleką sąsiadkę. W wieku na pewno po 50-tce z dość sporą nadwagą, za którą nikt nie przepadał.
    
    Dokąd to się wybierasz - spytała. Pomyślałem, że odpowiem jej prawdą i zobaczę reakcję, chyba nawet lekko po złości: opalić się trochę, a tylko tam można zdjąć spodenki i paradować z gołym tyłkiem :)
    
    Otworzyła szeroko oczy i usta ze zdziwienia, że młody mówi o tym tak jakby szedł sobie na spacer. Poszedłem dalej w rozmowie - idzie Pani ze mną. Ocknęła się z letargu i o dziwo uśmiechnęła pod nosem. Bo jeszcze pójdę - powiedziała. Zapraszam więc i mam nadzieję, że Pani również się rozbierze -chlapnąłem choć wcale tego nie chciałem. Chyba żeś oszalał - burknęła - ale zaczęła iść obok mnie. Aby dostać się do mojego miejsca trzeba było przejść przez stodołę. Weszliśmy ...
    ... tam razem i ku jej zdziwieniu zacząłem się rozbierać. Gdy zostałem w samych kąpielówkach spytałem czy nie będę jej przeszkadzał. Pożerała mnie wzrokiem, podszedłem bliżej, tak że dotykałem prawie do jej piersi. Oparła się o jakąś maszynę, a ja otarłem nabrzmiałym już członkiem o jej dłoń. Spojrzała w dół i zaczęła go masować. Wsunąłem dłonie pod jej spódnicę i opuściłem majtki. Wyjęła mojego kutasa i zaczęła poruszać nim rytmicznie. Nagle przestała, bo moje palce bez pardonu wdarły się do jej cipki. Była bardzo zarośnięta i jeszcze bardziej mokra. Masowałem, a ona jęczała coraz to głośniej. Doszła, a jej soki zalały mi całą rękę. Pchnąłem ją aby się położyła i dopadłem sterczącym przyrodzeniem. Zacząłem rytmicznie posuwać i przy okazji oswobadzać jej cycki. Gdy już udało mi się, to zobaczyłem ogromne piersi. Ugniatałem je nie przestając pieprzyć jej cipki. Doszła po raz drugi głośno krzycząc, a zaraz po niej ja, wystrzeliwując cały zapas spermy w jej wnętrze. Idź już - powiedziała - ja muszę jeszcze odpocząć.
    
    Wychodząc zauważyłem, za głaska sobie dziurkę, z której ciągle wyciekało moje nasienie... 
«1»