1. Wizyta koleżanki :)


    Data: 29.04.2020, Kategorie: Dojrzałe Masturbacja Podglądanie Autor: Edi_Fred_

    ... ale nie zaprotestowała w żaden sposób. Przecież to nie przestępstwo popatrzyć się na kobiecy biust, a ten był naprawdę piękny i kuszący. Paweł wziął szklanki i poszedł do kuchni. Znowu zrobił dwa drinki ale tym razem z większą ilością wódki. Zaniósł na taras i postawił na stoliku. Mama chłopca lekko przechyliła w jego kierunku głowę, otworzyła oko, popatrzyła na stół i na chłopca po czym wróciła do dawnej pozycji.
    
    - Dzięki syneczku. Kochany jesteś - wymamrotała i rozchyliła swoją bluzkę.
    
    Chłopiec nie raz widział już biust swojej matki, więc oczywiste było, że nie podniecał on go w żadnym stopniu. Jego spojrzenie znowu powędrowało na błyszczące ciało pani Iwonki. Leżała z zamkniętymi oczyma. Na jej twarzy odbijało się słońce co niewątpliwie dodawało jej uroku. Pawła wzrok znów powędrował w kierunku szyi i biustu koleżanki mamy. Jej bluzeczka była już znacznie śmielej odchylona i całkowicie odsłaniała cudny biust. Czarny stanik opinający wielkie melony dodawał im kulistego i krągłego kształtu. Członek chłopca zaczął się błyskawicznie podnosić, a że miał on tylko na sobie krótkie spodenki po kilku sekundach można było tylko zaobserwować sporych rozmiarów namiocik. Pani Iwona poczuła na sobie wzrok Pawła i otworzyła oczy. Chłopak szybko odwrócił głowę w inną stronę.
    
    - Niezły - usłyszał jej śliczny dźwięczny głos.
    
    - Teraz jest mocniejszy - szybko odparł Paweł wskazując palcem na szklaneczkę z drinkiem stojącą na stoliku.
    
    Pani Iwonka wzięła do ręki szklankę i napiła ...
    ... się małego łyczka.
    
    - Naprawdę niezły - z uśmiechem odparła kierując wzrok na stojącą pałę młodzieńca.
    
    Paweł uśmiechnął się lekko i wszedł do domu. Po jego czole spływały kropelki potu, ale nie z gorąca jakie panowało na dworze tylko z podniecenia i zdenerwowania. Udał się do pokoju i usiadł na łóżku. Ściągną spodenki i rzucił je na podłogę. Rozchylił lekko nogi i złapał za sterczącego kutasa. Zsunął napletek i zaczął masować główkę żołędzia. Poruszał ręką w górę i w dół coraz szybciej i szybciej gdy po kilku minutach drzwi do jego pokoju otworzyły się i stanęła w nich pani Iwona. Paweł aż znieruchomiał. Siedział tak z fiutem w ręce i patrzył na koleżankę własnej matki.
    
    - Nie przeszkadzam? - zapytała wchodząc do pokoju jak gdyby nigdy nic.
    
    - Nie - wymamrotał Paweł.
    
    Kobieta zamknęła drzwi od wewnątrz i usiadła na łóżku obok Pawła.
    
    - Jeszcze to robisz? - zapytała
    
    - A jak mam się rozładować? Po za tym nie mam dziewczyny, a do burdelu nie pójdę.
    
    - Szczerze mówiąc ja też się jeszcze czasami onanizuje, ale robię to naprawdę bardzo rzadko. Trzeba było poprosić to bym ci pomogła. Lubię młodych chłopców. Podniecają mnie. Mają tyle energii...
    
    Paweł nie wiedział co odpowiedzieć. Popatrzył na biust pani Iwony i znowu zaczął lekko masować członka.
    
    - Jeśli nie ma pani nic przeciwko temu to dokończę walenie konia. Proszę tylko nic nie mówić mojej starszej bo się wkurwi. Może pani popatrzyć jeśli pani chce.
    
    Paweł uśmiechnął się do Iwony i wymownie popatrzył na ...