1. Wakacje nad jeziorem


    Data: 21.04.2020, Kategorie: Romantyczne Autor: orfeusz

    Wyjazd na długo oczekiwane wakacje. Właściwie urlop, bo na wakacje jestem już trochę za stary. Wszytko było ok, z wyjątkiem jednego - braku pogody. No cóż, pogoda nie mogła nam pokrzyżować planów i juz w piątek wieczorem mimo deszczu pojechaliśmy we trójkę z kolegami na wypoczynek nad jedno z jezior w okolicach Augustowa. Kiedy przyjechaliśmy, na "Patelni" nie było prawie ludzi. Wiadomo pole namiotowe, a tu deszcz. Dzięki temu mogliśmy sobie wybrać najlepszą miejscówkę :-). I w ten sposób rozpoczęliśmy okres niekończącej się imprezki, grilla, muzyki, piwa. Wokół jezioro, las i tylko brakuje ładnych dziewcząt. A raczej brakowało, bo już w niedzielę poprawiła się pogoda, pokazało się słońce i przybyło dużo ludzi, a ja zauważyłem 3 młode i atrakcyjne dziewczyny kręcące się przy wodzie. Nie byłem jedyny. Kumple również je zauważyli i od razu zaczęła się dyskusja. Porównywaliśmy ich uroki, kształty i każdy wymieniał, która jest najlepsza. Mi osobiście spodobała się najbardziej niewysoka blondyna posiadająca wszelkie atuty kobiecości: piękny biust, kształtny tyłek, piękne niebieskie oczy i pełne usta. Kiedy ją zobaczyłem, wiedziałem, że musimy być razem. Mieliśmy różne gusta, więc każdy z nas wynalazł w innej coś wspaniałego, co tylko jemu odpowiadało. Nie czekaliśmy długo, poszliśmy w ich kierunku i zaczęliśmy konwersację. Dziewczyny sprawiały wrażenie niedostępnych, ale fortelem udało się nam namówić je do kąpieli. Weszliśmy do wody i atmosfera się rozluźniła, a dziewczyny ...
    ... chętniej zaczęły rozmawiać. Marta, bo tak się nazywała dziewczyna, którą sobie "upatrzyłem" uśmiechała się i zauważyłem, że nasze spojrzenia coraz częściej się spotykają. Pływaliśmy, chlapaliśmy się nawzajem. Woda przez padający deszcz jeszcze się nie nagrzała i niestety musieliśmy już wychodzić, bo nasze dziewczyny zaczęły się trząść. Wyszliśmy z wody i Marta ukazała się w całej swojej krasie. Była cała mokra, trzęsąca, a jej sutki nabrzmiały od zimna. Na ten widok jeszcze bardziej jej zapragnąłem. Podałem jej ręcznik, zacząłem ją wycierać, a ona wciąż się trzęsła. Okryłem ją i delikatnie się przytuliłem. Ona zrobiła to samo. Widziałem, jak brakowało jej ciepła. Nie mogłem wytrzymać i pocałowałem ją delikatnie w usta. Odwzajemniła mój pocałunek. Wyrwała się i powiedziała, że musi już iść bo wyszły tylko na chwilę. Umówiliśmy się na wieczorną dyskotekę. Na dyskotece spotkaliśmy się w szóstkę. Wypiliśmy po parę piw i tańczyliśmy wszystkie gorące przeboje tego lata, jakie serwował nam dj. Marta w swojej obcisłej jasnej bluzeczce i obcisłych jasnych spodniach pokazywała swoje wszystkie wdzięki. Jej ruchy były perfekcyjne i ściągała na siebie wzrok wielu facetów. To było miłe, tym bardziej, że tańczyła ze mną. Minęła już chyba druga i zaproponowałem, żebyśmy poszli nad jezioro. Nie opierała się i powiedziała, że chętnie zaczerpnie świeżego powietrza. Poszliśmy na pomost posiedzieć i popatrzeć na spokojne jezioro i gwiazdy na bezchmurnym niebie. Usiedliśmy obok. Noc była ciepła ale bił ...
«123»