1. Monika i jej suka


    Data: 16.04.2020, Kategorie: Fetysz Lesbijki Pończochy, Stopy, Autor: niewolnik1967

    Karolina była młodą nauczycielką matematyki , w miasteczku w którym pracowała zamknięto gimnazjum , z chłopakiem też się jej nie układało , w końcu się rozstali . Przez całe wakacje szukała pracy niestety nic nie znalazła , dopiero pod koniec roku dostała wiadomość , że jest potrzebna nauczycielka matematyki na zastępstwo w liceum w dużym mieście . Nie czekając na nic spakowała walizkę i pojechała , w szkole odbyła rozmowę z dyrektorem , nauczycielka była w ciąży i na razie nie będzie uczyła . Karolina miała szansę pracować za nią nawet dwa lata , miała też zostać wychowawczynią po byłej matematyczce . Znalazła mieszkanie które wynajęła i od poniedziałku stawiła się w szkole ubrana w spódnicę do kolan i czarną bluzeczkę wyglądała świetnie , rozpuszczone włosy spadały jej na ramiona . Lekcje przebiegały spokojnie była zadowolona ze swojej pracy , ostatnią godzinę miała mieć z II a , w której miała być wychowawczynią . Po przerwie weszła do klasy , uczniowie już siedzieli w ławkach i przyglądali się nowej pani profesor .
    
    - witam was , jestem Karolina i będę waszą wychowawczynią i nauczycielką matematyki , dzisiejszą lekcję potraktujemy ulgowo , abyśmy mogli się bliżej poznać , może macie jakieś pytania ?
    
    - ma pani chłopaka ? - padło pytanie z tyłu klasy - na co klasa parsknęła śmiechem
    
    - kto o to zapytał ?
    
    Nastąpiła cisza
    
    - nie bójcie się , nie gryzę i chętnie odpowiem ale muszę wiedzieć komu
    
    - Paweł wstań i się pokaż - krzyknął inny głos
    
    - Paweł , który ...
    ... to z was
    
    Chłopak wstał
    
    - to ja pani profesor
    
    - dobrze , dziękuję usiądź , nie mam chłopaka i wyprzedzając wasze następne pytanie , nie zamierzam na razie mieć chłopaka i na pewno nikogo z was chłopcy
    
    Godzina mijała na luźnej i miłej rozmowie , wydawało się , że uczniowie polubili nową matematyczkę . Karolina podczas tej lekcji często spoglądała na blondynkę siedzącą w pierwszej ławce , była to śliczna dziewczyna o anielskiej twarzy ubrana w białą bluzkę i krótką spódnicę . Czarne cieniutkie pończoszki na jej zgrabnych nogach przyciągały wzrok Karoliny . Dziewczyna jakby to zauważyła bo założyła nogę na nogę i delikatnie machała nóżką a jej stopa w bucikach na malutkim obcasie kręciła kółeczka . Pod koniec lekcji bucik zsunął się z jej stopy i spadł na podłogę , Karolina zobaczyła piękną szczuplutką stopę z polakierowanymi na ciemną czerwień paznokciami , przez moment zrobiło się jej gorąco , spojrzała na twarz dziewczyny i zobaczyła drwiący uśmiech na jej ustach . Sytuację uratował dzwonek , wszyscy zaczęli się zbierać i wychodzić .
    
    - Monika idziesz - odezwała się do siedzącej nadal bez bucika dziewczyny jej koleżanka
    
    - zaraz ale idź nie czekaj na mnie - odpowiedziała dziewczyna
    
    Więc ta piękna nastolatka ma na imię Monika - pomyślała Karolina . W klasie zostały same Monika przyglądała się w milczeniu matematyczce .
    
    - coś się stało , czy może chciałaś mnie o coś zapytać ? - powiedziała Karolina
    
    - podobało się pani ?
    
    - niby co Moniko bo tak masz na ...
«123»