1. Lodzik na basenie


    Data: 13.04.2020, Kategorie: Geje Autor: Dawid Nowakowski

    Było lato, środek tygodnia. Wraz z moim przyjacielem Markiem jak codziennie wybraliśmy się do Aquaparku. Marek był 16 letnim chłopakiem, który grzeszył urodą. Był on przystojny i umięśniony. Miał on włosy od pępka w dół oraz gęste nie za długie (najpewniej przycinane) włosy pod pachami. Jego nogi były seksownie owłosione. Nosił on zawsze białe socksy. Był on obiektem westchnień każdej dziewczyny obecnej na basenie. Z Markiem znaliśmy się już od podstawówki. Jestem bi (nie wiedział o tym), a on hetero, lecz często różnymi gestami tak jak i słowami pokazywał (prawdopodobnie na żarty) że chciał by abym zrobił mu loda. Jak codziennie w przebieralni basenowej myślałem tylko o tym, że może tym razem uda mi się przekonać go do tego abym zrobił mu loda w taki sposób, że nie wiedział o tym, że ja go do tego przekonałem. Weszliśmy na główny basen rekreacyjny, po około 15 minutach postanowiliśmy iść na zjeżdżalnie (takie rury). Nikogo nie było w kolejce, więc poszedłem pierwszy, a parę sekund po mnie wystartował Marek. Po wejściu do rury od razu położyłem się na brzuchu i próbowałem hamować, aby Marek mnie dogonił - dogonił mnie i przez "przypadek" moja twarz znalazła się na jego kroczu. W tym momencie nie zareagował. Po około 5 sekundach, gdy moja twarz nie znajdowała się już na jego kroczu jego seksowne nogi trzymały moja głowę w okolicach kolan aż do momentu wyjazdu, że zjeżdżalni. Weszliśmy po tym ponownie do basenu rekreacyjnego. Marek w pewnym momencie powiedział "Jak już głowę na ...
    ... kroczu moim miałeś to teraz możesz mi zwalić" na co ja odparłem "No dobra", po czym powiedział Kappa tak samo jak ja. Poszliśmy na basen z torami do pływania. Zapytał się mnie czy się ścigamy - odpowiedziałem mu, że chętnie, i że nagrodę ustalimy dla wygranego po wyścigu, na co się zgodził. Marek wygrał, po czym powiedziałem "To jaka nagroda? Mogę Ci coś zrobić, albo dać, jak wolisz.", na co on odparł to "lodzika poproszę" z uśmieszkiem na ustach. Wiedząc, że to moja szansa zanurkowałem szybko i przyłożyłem moja twarz do jego krocza, poczułem jak w spodenkach kąpielowych coś dużego się wybudza, po czym szybko wypłynąłem. On po tym powiedział "Chciałem abyś mi kupił loda, a nie go zrobił, ale jak tak stawiasz sprawę to chętnie przyjmę to, że mi go zrobisz " powiedział z seksualnym uśmieszkiem na twarzy Marek. Na to odparłem, abyśmy poszli do toalety basenowej przy saunach, bo w wodzie trudno będzie zrobić mu lodzika. Zgodził się. Gdy już weszliśmy uklęknąłem i zacząłem przyglądać się przystojnemu ociekającemu seksapilem koledze, któremu już od tak dawna chciałem zrobić loda. Zacząłem brać początkowo jego kutasa ustami przez materiał od spodenek kąpielowych, aż gdy zesztywniał całkowicie zdjąłem je jednym energicznym ruchem. Zobaczyłem jego pięknego dużego (około 18cm) penisa w pełnej klasie. Łapczywie zacząłem go ssać, lizać jądra i robić wszystko, aby zapewnić tylko jak największe ukojenie mojemu koledze. Nagle poczułem, że jego penis zaczyna pulsować. Nie przestawałem robić ...
«12»