1. Wczasy z finalem, cz. 1


    Data: 29.03.2020, Kategorie: Brutalny sex Autor: Tomnick

    Czarnoskóra Elisabeth przetoczyła się na plecy, wygodnie ułożyła na łożu pokrytym czerwoną narzutą i szeroko rozłożyła nogi. Była naga. Tylko złote szpileczki i złote kolczyki przyozdabiały jej szczupłe, lśniące od potu ciało. Uśmiechem i gestem przywołała blondynkę z imponującym biustem, ubraną jedynie w niebieskie kabaretki i szpilki tego samego koloru. Ta, z kocią zręcznością na czworaka pokonała dywan i rozrzucone na nim ciuchy, wspięła się na łoże i zanurzyła głowę między udami Murzynki. Lizała czarną cipkę, paluszkami rozciągała wargi sromowe. Kiedy wyjęła nawilżone paluszki z jej pochwy, z uśmiechem patrząc w oczy czarnoskórej kochanki powoli wpychała palce do jej odbytu. Beth uśmiechnęła się, westchnęła z rozkoszy i podciągnęła nogi, aby ułatwić dostęp do rozpychanej dziurki.
    
    Za blondyną pojawił się szpakowaty atletycznie zbudowany Murzyn. Sterczący potężny penis szybko zniknął w pochwie blondyny. Tempo wejścia w kobietę zostało okupione głośnym krzykiem. Kobieta poczuła jak penis dobija do macicy. Stało się to szybko, ale uderzenie było zbyt mocne. Jednak mężczyzna nie zwracał uwagi na jej ból. Zapamiętale ruszał biodrami, a odgłos uderzeń biodrami o pośladki kobiety potęgowały jej rytmiczne jęki. Z kolei Tim, starszy, posiwiały brunet, ale o muskularnej sylwetce, przysiadł nad twarzą Murzynki i penisem brutalnie nacisnął jej usta, podkreślone jaskrawą czerwoną szminką. Podniecona Lizzy otworzyła oczy, uśmiechnęła się do mężczyzny, otworzyła usta i przyjęła ...
    ... penisa. Mężczyzna wepchnął go aż po nasadę. Gwałtowne ruchy jej ciała wskazywały, że dławiła się. Mężczyzna chwycił ją za długie, kręcone włosy i, mimo tak wyraźnej reakcji, jeszcze docisnął głowę kobiety do podbrzusza. Beth próbowała walczyć o swobodę, ale dopiero po chwili mężczyzna zwolnił uścisk i głowa kobiety opadła na czerwoną narzutę, a długi, oblepiony śliną członek częściowo wysunął się z jej ust. Kobieta ciężko oddychała i głośno przełykała ślinę. Druga para była zajęta sobą, ale blondynka nie przerywała zabawy łechtaczką kochanki. Wanda, czując rosnące podniecenie, oblizała wargi i przez materiał dotknęła twardniejącej brodawki. Nadal stojąc, w milczeniu przyglądała się czwórce uprawiającej seks.
    
    Tim pozwolił kochance na kilka łyków powietrza, znowu chwycił za włosy i zaczął ją regularnie ruchać w usta. Murzynka objęła penisa ustami, a po kilku ruchach delikatnie chwyciła zębami. Cichy syk, jaki wydobył się z zaciśniętych ust mężczyzny, potwierdził trafność jej pieszczoty. Próbowała dłonią objąć członek, aby zwiększyć doznania kochanka, ale odtrącił jej rękę. Jęki i odgłosy dławienia się kobiety mieszały się z odgłosami uderzania członka o wilgotne wnętrze ust i stęknięciami mężczyzny, którego podniecenie stale rosło. Teraz trzymał jej głowę dwoma rękoma i brutalnie szarpał nią góra-dół, góra-dół. Nagle zamarł i głośno, przeciągle westchnął. Po chwili bezruchu mięśnie mężczyzny rozluźniły się, a z uchylonych ust podnieconej Lizzy zaczęła spływać strużka spermy ...
«1234...10»