1. Trening


    Data: 25.03.2020, Kategorie: Zdrada Autor: Adrian

    Połykała jego twardą pałę, tak jak robiła co mniej więcej drugi weekend. Kochała jego teksturę na swoim języku, jego soki które w miarę zabaw coraz intensywniej wylewały się z jego penisa i jego męski zapach, który uderzał jej do głowy i nogi same się otwierały. Musiała się zapytać, co to za perfumy. Mogłaby kupić butelkę dla męża.Mężczyzna zaczął postękiwać, co dodało jej motywacji. Obrabiała jego penisa całym swoim językiem. Wypełniał jej gardło, rozciągał je. Była cała w swojej ślinie, a jej makijaż się rozmazał, bo łezki zaczęły wychodzić z kącików jej ocząt, gdy dociskał jej głowę do swojego umięśnionego podbrzusza. Kochała jak tak ją traktował. Stanowczo, męsko, ale dało się wyczuć w jego ruchach ułamek ciepła i życzliwości.Wyciągnęła jego chuja z ust i zaczęła walić mu konia, patrząc mu w oczy. Jeździła ręką po całej długości jego grubego chuja, podniecając się coraz bardziej jego widokiem. Lizała jego żołądź, dopomagając sobie ręką, a potem zsunęła język na jego jajka. Ssała je i pieściła swoimi ustami tak dobrze jak umiała, cały czas trzymając małą rączkę na jego chuju.To był jego słaby punkt. Mężczyzna odrzucił głowę do tyłu, coraz bardziej postękiwał, zaczął głaskać jej włosy. Przycisnął jej twarz do jego nabrzmiałych jąder, a ona wzięła wszystko do ust i ssała jak posłuszna suczka. Soczki zaczęły lać się po miękkiej i gładkiej skórze jej ud, a cipka zaczęła ją swędzieć. Bez pomyślunku zaczęła się dotykać pomiędzy nogami, czując gorąco swojej cipki na własnych ...
    ... palcach. Bawiła się sama ze sobą, gładziła swoją muszelkę i powolutku wsadzała tam swoje palce, nie przestawiając zadowalać swojego pana. Nie mogła się wprost doczekać, aż ją wypełni, rozciągnie jej cipkę tak jak lubił.- Przestań – rozkazał jednym słowemWyjęła jądra z ust i teraz tylko delikatnie gładziła jego penisa, oblizując swoje palce, które przed chwilą miała w cipce. Chwilka przerwy. Nie chciał dochodzić tak szybko, a ona też chciała się pobawić.Wstał i chwycił ją za rękę, pociągnął ją do siebie. Teraz stali obok siebie i w mgnieniu oka zaczęli namiętny pocałunek swoich języków. Czuła jego zarost na swoich policzkach i szyi, gdy ją całował, co łaskotało ją troszkę. Uśmiechnęła się, kochała czuć jego usta na sobie, a jego ręce na swojej kształtnej pupie. Bawili się namiętnie swoimi dłońmi i ustami, a potem on chwycił ją w talii i szybko obrócił, po czym przycisnął ją do stołu, trzymając za szyję.Kochał brać ją od tyłu.Podszedł do niej bliżej, przycisnął swojego penisa do jej cipki, a jej serce zaczęło wariować. Wcisnął go całego na raz, już była przyzwyczajona do jego rozmiaru. Od razu chwycił je pośladki i dał dwa poważne klapsy – tak jak lubiła - i zaczął ją mocno pierdolić. Jest jego suką, chce tylko jego penisa, jego chuja, który wypełnia ją całą. Walił stanowczo, raz po raz, jego podbrzusze uderzało o jej pośladki, chowając jego dużego chuja w jej muszelce. Zaczęła stękać, syczeć, pot pokrywał jej ciało, a ona pierdolił ją jak zwierzę, oglądając jej smukłe plecy. ...
«12»