1. Łąka


    Data: 24.03.2020, Autor: Lebar

    Moja wyobraźnia podpowiada mi.
    
    W taki słoneczny dzień jak dzisiaj tylko jedno.
    
    Piękna naturalna łąka.
    
    Idziemy trzymając się za ręce.
    
    Przytulamy do siebie.
    
    trawa jest wysoka, dawno nie koszona
    
    może wcale
    
    mnóstwo kwiatów i ziół
    
    zapach traw jest oszałamiający
    
    nad nami latają skowronki
    
    och te ich trele, śpiewają, cieszą się razem z nami ze słońca
    
    dochodzimy do krawędzi lasu
    
    zatrzymujemy się pod wielkim rozłożystym dębem
    
    tutaj będziemy sami
    
    mamy troszkę cienia
    
    rozkładamy koc (oczywiście zabrałem z sobą)
    
    w plecaku mam jeszcze coś do jedzenia i picia
    
    siadamy na kocu przytuleni, wpatrzeni w siebie
    
    nareszcie mogę Cię pocałować
    
    całujemy się długo, namiętnie
    
    mówisz: rozmasuj mi stopy
    
    oczywiście, bardzo szybko zdejmuję Ci buty
    
    dotykam stóp, głaszczę, czuję, że drżysz
    
    uciskam podeszwy, tam jest mnóstwo miejsc, które dotykane powodują przyjemne uczucia w różnych częściach ciała
    
    masuję palce, dotykam ustami, całuję i pieszczę każdy paluszek jest dokładnie wypieszczony
    
    moje dłonie wędrują na łydki, jaką masz gładką skórę
    
    przesuwam palcami to w górę to w dół
    
    całuję kolanka
    
    dłonie wędrują dalej, wyżej
    
    och uda są takie cudowne
    
    a ich zwieńczenie u góry
    
    ale gdzie tam, daleko jeszcze
    
    głaszczę uda
    
    tam gdzie były dłonie, tam teraz zasypuję Cię pocałunkami
    
    och chyba jest Ci dobrze bo słyszę takie ciche pomruki, delikatne sapanie
    
    chyba jest coraz lepiej
    
    a ja całuję Twoje cudowne nogi
    
    do ...
    ... pocałunków włączam języczek, który przesuwa się po wewnętrznej stronie ud coraz wyżej i wyżej
    
    już już miał Cię tam pocałować
    
    ale nie, jeszcze nie czas
    
    a Ty prężysz się jakbyś chciała powiedzieć nie drażnij się ze mną całuj całuj Kochany
    
    ale jeszcze nie czas
    
    czuję Twój zapach mimo, ze jesteś jeszcze w majteczkach
    
    zerwałem kwiat z długą bardzo długą łodygą
    
    dotknąłem Twojego ciała
    
    zadrżałaś ponownie
    
    to jest delikatne, bardzo delikatne
    
    dotykam i przesuwam kwiat po całej nodze
    
    a Ty cudownie drżysz, głośno oddychasz
    
    mówisz nie znęcaj się nade mną
    
    wtedy odkładam kwiat i odsłaniam jeszcze piękniejszy kwiat - Twoją różyczkę
    
    zdejmuję Twoje majteczki
    
    jest, pokazałaś mi Ją w całej okazałości
    
    jest piękna, wygląda teraz jak te źdźbła traw, lekko zroszone
    
    na Twojej muszelce są kropelki rozkoszy
    
    nareszcie mogę je zlizać
    
    dotykam początkowo bardzo delikatnie, właściwie tylko muskam wargami
    
    znowu zadrżałaś
    
    rozchylasz szerzej nogi
    
    wtedy zaczynam mój taniec języczkiem
    
    całuję całą, całuję ten cudowny guziczek
    
    wwiercam się języczkiem do środka
    
    och jak cudownie, szepczesz
    
    łączysz nogi to znaczy chcesz złączyć, ale przecież ja tam jestem
    
    ściskasz mi tylko mocno głowę
    
    to powoduje, że jeszcze głębiej wchodzę języczkiem
    
    a Ty wtedy wyginasz swoje piękne ciało do góry
    
    krzyczysz: jestem, jestem Kochany
    
    za chwilę opadasz ale wciąż jeszcze oddech masz przyspieszony
    
    serce łomocze jak oszalałe
    
    a ja już tylko leżę na ...
«12»