1. Cuckold


    Data: 27.02.2019, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Sex grupowy Autor: sexyMILFpl

    ... wszystko porozrzucane. Jej kieliszek ze szminka był przewrócony przy ścianie. Jego w połowie wypity obok. Jej sukienka i majtki wymięte na łóżku jakby zdjęte w pospiechu. Żona leżała na plecach na środku z lubieżnie rozstawionymi nogami. Obok leżał wibrator, który żona właśnie zauważyła i wdziała do ręki. Pomyślałem ale tu się działo.
    
    - Kochanie dokończ czyszczenie.
    
    Uśmiechnęła się widać było, ze jest w dobrym humorze. Ja zlizywałem spermę z jej nóg a ona pieściła się w środku wibratorem. Kiedy skończyłem zacząłem pieścić jej łechtaczkę. Żona rozmarżona zaczęła mruczeć.
    
    - Weź sobie niegrzeczna mężatkę.
    
    - Jak smakuje ci mój zakazany owoc.
    
    - Żeby mój mąż tak umiał.
    
    - Ale jesteś wielki zaraz dojdę.
    
    Doszła dość szybko a mnie podniecało, że myślała o innym. Wyjęła wibrator.
    
    - Ssij go.
    
    Wykonałem rozkaz.
    
    - Kto wie może kiedyś dołączysz do nas w ten sposób? Przygotujesz żonkę a potem jego. Nie ja chce go przegotować. Wiem może wyczyścisz jego i mnie. Chcesz wejść w żonkę? Przygotuj się.
    
    Wszedłem miedzy jej nogi i wycelowałem członkiem w jej dziurkę. Czekałem u jej wejścia. Ale super nie mogłem się doczekać.
    
    - Chciałbyś wejść?
    
    - Pewnie daj mi proszę.
    
    - Mam dla ciebie zła wiadomość. Rafał chce mieć dziurkę na wyłączność. Załóż mi moje majteczki.
    
    O nie. Zawahałem się. Może by wziąć ja silą? Popatrzyłem na nią i wyglądało ze dałbym rade. Jednak wystraszyłem się. Zresztą uwielbiałem jak mi odmawiała tylko, ze wtedy chciałem ja jeszcze ...
    ... bardziej. Wziąłem głębszy oddech i wycofałem się. Założyłem jej majteczki i zakrywając jej łono myślałem ze zakazany owoc smakuje najlepiej.
    
    - Na czym skończyliśmy. Aha. Dla uczczenia dzisiejszego aktu – świetnego aktu. Pozwolę ci dziś skończyć pełnym orgazmem. Gdzie chciałbyś skończyć skoro nie możesz we mnie?
    
    Uff co za emocje. Skoro specjalna okazja to spróbowałem.
    
    - Najchętniej na twoja twarz.
    
    - Ale się zagalopowałeś. Zrobimy tak, wróć na poprzednia pozycje.
    
    Wykonałem. Mój członek odgradzała tylko cienka warstwa materiału od jej dziurki.
    
    - Stamtąd spróbujesz trysnąć na moja twarz. Jeśli wystarczająco cię trzymałam w czystości powinieneś dać rade. Jeśli rzeczywiście tak się w tobie „przelewa” jak to mówisz. Jeśli nie dosięgniesz, by spełnić swoje marzenie będziesz musiał mnie prosić o więcej czasu czystości. Uśmiechnęła się. Dodatkowo zliżesz swój towar tak byś więcej miał na następny raz. Co ty na to?
    
    - Dobrze. Uff
    
    - Jeszcze nie.
    
    Ledwo maglem wytrzymać.
    
    - Żeby było ciekawiej musisz trafić tutaj a ja muszę poczuć twój smak.
    
    żona otworzyła usta i oblizała górna wargę językiem.
    
    - No mężu pokaz na co cię stać. Chce być dumna z mojej tresury. Daj mi ja. Spuść mi się do buzi. Czekam.
    
    Patrzyła mi prosto w oczy. Poczułem jak wszystko się we mnie zbiera. Tak będę miał orgazm! Tak rzadko się to dzieje i teraz będzie. Strzeliłem daleko ale za bardzo na lewo. Poprawiłem się i następna struga przedziela zonie policzek i kącik ust. żona nadal na mnie ...
«12...4567»