1. Moje kobiety cz 1


    Data: 20.01.2019, Kategorie: Pierwszy raz Tabu, Sex grupowy Autor: aandreas10

    ... nocy i z samego rana.
    
    Cały dzień w pracy... wróciłem do domu ok. 18..
    
    Szybki prysznic i odpoczynek przy kawie....
    
    Żona opowiada jak minął jej dzień, a ja słucham i myślami jestem przy tym co mówiła mi ubiegłej nocy o swojej fantazji...
    
    Gdzie jest Milena ( tak ma na imię nasza córka). - pytam.
    
    „ U siebie w pokoju odrabia lekcje” - odpowiada żona.
    
    „ Dlaczego pytasz” - ciągnie dalej.....
    
    „Chciałem zapytać o Twoją fantazję, bo jak mi wczoraj to powiedziałaś, to nie mogę przestać o tym myśleć i na wspomnienie o tym staje mi kutas.” - odpowiedziałem.
    
    „ No wiesz...” - zaczęła żona.- „ Mamy już doświadczenie w różnych układach. Kochaliśmy się z innymi parterami, miałam wiele kutasów w sobie i nie jesteśmy o siebie zazdrośni, potrafimy rozgraniczyć dobrą zabawę połączoną z seksem, z miłością do siebie. Ja kocham Ciebie a Ty mnie,,,więc pomyślałam sobie, że wiele fantazji już zrealizowaliśmy wspólnie i teraz od jakiegoś czasu męczy mnie jedna. A tak właściwie to od samego początku jak tylko zaczęliśmy swoje swingowanie …. chciałabym na jeden, dwa góra trzy dni zobaczyć, popracować, poczuć się jak kurwa w burdelu. Tylko nie osądzaj mnie źle..... po prostu mam taką fantazję, o której często myślę podczas naszego kochania”
    
    Byłem trochę zaskoczony taką fantazją mojej lubej, ponieważ wcześniej bywaliśmy na imprezach gdzie było wiele osób, par... i mogła do woli dawać dupy i obciągać kutasy.
    
    „ Co o tym sądzisz” - zapytała.
    
    „ Pomyślę „ - odpowiedziałem i ...
    ... zatopiłem się w myślach.
    
    Żona ucałowała mnie w policzek i poszła do kuchni....
    
    A ja miałem nad czym myśleć. Gdybym się na to zgodził, to nie miałbym w ogóle nad tym kontroli, nie tak jak jest na wspólnych orgietkach na które chodziliśmy. Zacząłem myśleć gdzie, kiedy i jak zaplanować i zrealizować fantazję mojej żony. Byłem tym lekko podenerwowany, ale i podniecony faktem, że moja kochana żona zostanie kurwą w burdelu i będzie zarabiać kasę za rżnięcie...Bo chyba o to jej właśnie chodziło, żeby zobaczyć facetów, którzy za seks będą płacić i poczuć to co czują kobiety lekkich obyczajów.
    
    Przeszukałem całą swoją pamięć, wszystkie kontakty i możliwości i przypomniałem sobie, że dawno, dawno temu chyba ok 12 lat wstecz, gdy jeden z moich znajomych miał w sąsiednim mieście oddalonym od naszego ok 50km agencję towarzyską.
    
    Przyszło mi do głowy, że może podjadę w tamto miejsce i sprawdzę czy burdel tam jeszcze jest.
    
    Rozmyślając tak nie zauważyłem, że żona wróciła z herbatami i siada obok mnie.
    
    „ Co tak dumasz?” - zapytała.
    
    „ A myślę jak Twój plan wcielić w życie” - mówiąc to chwyciłem za jej pierś i zacząłem całować jej usta.
    
    „ To zgadzasz się ? Jesteś kochany mój mężusiu „ - całując mnie namiętnie.
    
    „ Na co się zgadza,,,na co ?” - zapytała Mielna wchodząc do pokoju i siadając między nami.
    
    Mnie zrobiło się gorąco, że nasza córka ponownie nakryła nas na świntuszeniu i że zapewne słyszała naszą rozmowę. Ale moja żona wykazała się refleksem i powiedziała – „tata ...
«1234...11»