1. Piątkowe popołudnie


    Data: 12.03.2020, Kategorie: Geje Autor: Ciekawy123

    Hejka, mam nadzieję że się wam spodoba.
    
    Mam na imię Nikodem. Wiem że jestem bi, wiem to od dawna. Czasami lubię sobie popatrzeć na kolegów w szatni przed wf-em, było tak od dawna. Te wszystkie jędrne ciałka, kutaski poupychane w majtkach, zawsze ciekawiło mnie kto ma jakiego fiuta, taki już byłem.
    
    To był piątek, wróciłem do domu dwie godziny wcześniej bo nie było nauczycieli, wiedziałem że w domu jest młody, ale nie rodzice. Oni pracują. Młody nie wchodzi mi raczej w drogę, jest rok młodszy ode mnie. Jest całkiem nieźle zbudowany, on w przeciwieństwie do mnie kocha wszelkie ćwiczenia. Widać to po jego ciele, jest szczupły i dość wysoki, ale ma przy tym małe stopy. Ja sam mam rozmiar 44, jestem normalnie zbudowanym chłopakiem, nie mam sześciopaka, ani też nie jestem gruby. Najzwyczajniej w świecie jestem normalnie zbudowanym nastolatkiem. Kiedy wszedłem do domu, skierowałem kroki prosto do swojego pokoju. Kiedy jednak przechodziłem koło pokoju brata usłyszałem coś dziwnego, delikatnie postawiłem plecak na podłodze i cicho podszedłem do drzwi. Na łóżku był młody, w ręce trzymał moje brudne majtki. Wczoraj zalałem je spermą, a dziś mój brat je lizał i wąchał. Nie wytrzymałem
    
    - Co ty odpierdalasz?- krzyknąłem wpadając do pokoju brata
    
    - yyy... Nic, n... nic- jąkał ...
    ... się mój brat starając się zakryć swojego sterczącego kutasa.
    
    - Pytam raz jeszcze, co robisz z moimi brudnymi majtkami w ręku? Chcesz żeby ojciec się dowiedział co odpierdalasz jak on z matką wychodzą do pracy?!!- wrzasnąłem na niego.
    
    - Co ty tu robisz? - zapytał mnie że wstydem w głosie
    
    - Puścili nas dzisiaj wcześniej do domu bo nie ma nauczycieli. A ty nie odwracaj kota ogonem, co tu robiłeś?- zapytałem lekko warcząc
    
    - To nie twoja sprawa! Jestem u siebie, mogę robić co chcę.- odpowiedział ostro
    
    - Jaki nagle mądry. Widziałem co robiłeś, waliłeś konia liżąc i wąchając moje zalane majtki.
    
    - Proszę nie mów rodzicom, przecież oni mnie zabiją.
    
    - Jesteś gejem?- odpowiedziałem ignorując jego prośbę.
    
    - Tak
    
    - Bierzesz w dupę? Lubisz to?!- znowu zapytałem hardo.
    
    - Nie... Jestem...- zawiesił się na chwilę- Jestem prawiczkiem. Nikt mnie nie brał.- powiedział po czym spuścił żałośnie głowę.
    
    Teraz już wszystko wiedziałem, w głowie miałem już pewien plan, wiedziałem co muszę zrobić.
    
    - Masz w tym momencie iść i odłożyć te majtki stąd skąd je wziąłeś!- powiedziałem tonem nie znoszącym sprzeciwu.- Zaraz potem masz przyjść do sypialni rodziców.
    
    Cdn...
    
    Piszcie czy chcecie dalej. To moje pierwsze opowiadanie, więc liczę na konstruktywną krytykę. ;) 
«1»