1. Mój były facet


    Data: 16.02.2020, Autor: Sloneczko

    W jesienny wieczór siedzialam w domu przed telewizorem. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi. Spojżalam na zegarek byla godzina 20. Wstalam z łużka i zerknełam przez wizjer. Nie mogłam uwierzyć. Przed drzwiami stał mój byly. "Czego on chce"-zaczełam się zastanawiać. Przez chwile zastanawiałam się czy otworzyć. Po mimo oporów jednak otworzylam.
    
    -Cześć- przywitał się.
    
    -Czego chcesz?!- zapytałam.
    
    -Chciałem Cię za wszystko przeprosić i poprosić o drugą szanse.
    
    Z saskoczeniem wpuściłam go do mieszkania aby na spokojnie porozmawiać.
    
    -Napijesz się czegoś??
    
    -Nie dziękuje. Posłuchaj wiem, że nie chcesz mnie znać i rozumiem Cię ale nie mogę przestaćo Tobie myśleć. Bardzo Cię kocham.
    
    Nie wiedziałam co o tym myśleć, wstałam z krzesła i podeszlam do okna.
    
    Nagle poczółam jak jego ręce głaszczą mój brzuch. Zastygłam bez ruchu. Powoli zbliżył swoje usta do mojej szyji zaczał ją całować i przygryzać błądząc przy tym po moim ciele.
    
    Tego już było za wiele!!! Zaczełam się podniecać lecz nagle ocknełam się z amoku.
    
    -Przestań. Co Ty wyprawiasz. Zostaw mnie!!!!!
    
    -Wiem, że tego bardzo chcesz. Czuje, że twoje sutki sa twarde i sterczące a Twoja cipeczka jest mokra.- powiedział to podniecającym szeptem.
    
    -Nie chce!!!! Wypierdalaj!!!!!
    
    -Ciało Twoje mówi coś innego.
    
    Zaczą coraz mocniej ściskać moje piersi. Zczełam się ...
    ... wyrywac. Złapał mnie mocno w pasie i położył na łużku.
    
    Jedną ręką trymał moje ręce skrzyżowane nad głową a drugą podciągną moją bluzkę do góry i miętosił moje piersi. Glaskał mój brzuch schodząc powoli w dół. Doszedl do mojej rozgrzanej cipeczki. Dotylkał ją delikatnie, nagle wsadził dwa palce. Pisnełam z rozkoszy. Miałam przyspieszony oddech i jęczałam z rozkoszy którą mi robił. Nagle podniusł się i zaczą mnie rozbierać. Nie mogłam już tego wytrzymac i sama zaczełam rozbierac jego. Przy zdejmowaniu bokserków wyskoczyl duży, sztywny penis. Odrazu dorwałam się do nkego ustami. Po jego minie widziałam, że długo nie wytrzyma. Chwycił mnie nagle za włosy i podniusł na łużko. Rozchylił moje nużki i zanurzył zwoj język w cipce. Czuł, że długo nie wytrzymam. Podniusł się i położył na mnie. Czułam jego gorącego penisa na mojej myszce. Pocałował mnie namiętnie patrząc mi się w oczy i nagle z całej siły wsadził całego chuja. Jęczałam i wiłam się pod nim. Czułam, że dochodzi. Nagle moja cipeczka zaczeła pólsowac, jego chuj penetrował mnie z całej siły. Strzelił swoją spermą głeboko we mnie przy czym doszłam. Ten orgazm był cudowny. Po wszystkim położył się obok mnie, przytulił i usneliśmy. Obudziłam się rano a on leżał obok i przyglądał się mi.
    
    -Wrócisz do mnie skarbie???- spytał.
    
    -Oczywiście, że tak.
    
    -Kocham Cię Słoneczko
    
    -Ja Ciebie też. 
«1»