1. Dziecko. 17


    Data: 19.01.2020, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... siódmy...
    
    - Daj spokój... gdybym to wiedział, to nie ruchałbym z trzy miesiące... i wyciągnął z cipki...
    
    Zeszłam, ten w dupie się zlał... leciało...
    
    - Do łazienki na chwilę lecę...bo czułam jeszcze z przodu...
    
    Ale mnie cipa drażniła, takiego uczucia to jeszcze nie miałam. Ciągle mało, chciałam dużo więcej, na dobrą sprawę to mogłoby mnie dziś przelecieć z ośmiu chłopa... we wszystkie dziurki...
    
    Coś niesamowitego, otworzyły się drzwi, bardziej wrota do krainy bez końca, tak wielkiej, że zaczęłam się bać... teraz to już na pewno wiem, jestem KURWĄ.
    
    A może to moje nastawienie, bałam się czterech, a daję radę, są fajni, kulturalni, nie nachalni, nie brutalni... szkoda...
    
    Wróciłam... a oni byli już ubrani...
    
    - Co jest chłopaki...?
    
    - My musimy się zbierać, dom, dzieci... było zajebiście, ale wystarczy...jest po 19 - nastej..
    
    Mogłam im powiedzieć, że mnie zawiedli, i to bardzo...ale...
    
    - Ok, ktoś mnie odwiezie.. ?
    
    - Ja, powiedział ostatni, czyli najbardziej wyczekiwany przeze mnie...
    
    - Super, bardzo dziękuję...
    
    - To bardziej my...
    
    - Ale jedna sprawa... te filmy nigdzie nie wyjdą ?
    
    - Nigdy...
    
    - Ok.
    
    Jedziemy.
    
    - I jak było ?
    
    - Patrzyłem na ciebie, jesteś taka naturalna, robisz to z takim oddaniem, że jest to nie do uwierzenia. Dziwki są spięte, chcą robić jak najmniej, za jak największą kasę. Nawet je rozumiem, to praca, ale Ty, Ty... żyjesz seksem i pożądaniem...Jakbyś się z tym seksualnym urokiem urodziła.
    
    Zaczęłam się ...
    ... śmiać...
    
    - Dlaczego się śmiejesz ?
    
    - Jestem tak zwyczajną dziewczyną, że jeszcze rok temu nie spojrzałabym na innego faceta w żadnej postaci.
    
    - A co cię zmieniło ?
    
    - Potrzeba życia, mój mąż chciał mieć dziecko, a sam nie wie, że jest bezpłodny, musiałam temu zaradzić.
    
    - Poszłaś i dałaś dupy byle komu... ?
    
    - O nie byle komu, wybrałam najlepszego faceta, tak mi się wydawało, na dawcę, zrobił co trzeba i został moim kochankiem. Pokazał mi świat seksu, uległości, bo tak naprawdę, jestem uległa i otworzył mi oczy na świat, którego ignorowałam. I tak poszło...
    
    - To był ten za pierwszym razem, który kazał ci obciągnąć nam ?
    
    - Tak.
    
    - To było mocne, takie niespodziewane, lałem wtedy dwa razy...
    
    - Wiem, podobało mi się...
    
    - Co z nim ?
    
    - Zostawiłam go, bo okazał się zbyt dużym chamem...
    
    - To dlaczego to ciągniesz ?
    
    - Bo mój mąż chciał d**gie dziecko...
    
    - I co ?
    
    - Jestem w ciąży z d**gim..
    
    - Ja nie mogę, jesteś w ciąży i tak się pierdolisz ?
    
    - Mówiłam ci, teraz to sytuacja prawie dobroczynna, a ciąża to nie choroba, dopiero zaczyna się trzeci miesiąc, nic nie widać... tylko trochę piersi mi urosły...
    
    - Nie trochę, tylko dość i bioderka masz fajniejsze...od tamtego razu pamiętam...zresztą mogłabyś trochę jeszcze przytyć...
    
    - Nie martw się, przytyję...
    
    - A z kim masz d**gie ?
    
    - A to już jest moja tajemnica, zresztą nie jestem pewna...
    
    - Aż tak ostro było ?
    
    - Nie, to była niby niespodzianka, a tak naprawdę, okazała się ...
«12...6789»