1. Szantaż czy jednak sama tego chciałam? Część II


    Data: 29.12.2019, Kategorie: Fetysz Masturbacja Podglądanie Autor: TanielN

    Rano ubrałam się w przygotowany wcześniej zestaw i ruszyłam na zajęcia. Od samego wyjścia widziałam jak mój biust przyciąga spojrzenia. Czarnego koloru pod białym się po prostu nie nosi. Tyle, że ja wyboru nie miałam, nie zależnie jak zły gust miał ów człowiek. Bo jednak wolałam wierzyć, że spotkałam jakiegoś hakera niż tak rozwinięta sztuczną inteligencje. Koledzy patrzyli na moje cycki ale z ich strony były to same pozytywne spojrzenia. Gorzej oczywiście było z dziewczynami, szczególnie tymi których chłopak stał obok. Tego dnia starałam się nie rzucać za bardzo w oczy i z pewna ulga przyjęłam fakt, że szantażysta nie odezwał się przez zajęcia.
    
    Po zajęciach udałam się ów festyn, nawet nie wiem z jakiej okazji zorganizowany i czekałam na wiadomość z rozkazem. Przechadzając się zaintrygowała mnie jedna z atrakcji. Była to wielka 2 metrowa bania z woda. Kobieta siadała na małym krzesełku nad nią, które przy trafieniu rzucającego w cel składało się a nieszczęśnica lądowała w bani. Miotacz rzucał z odległości 15 metrów pomidorem w małe kółko. Chętny musiał zapłacić 50 złotych za 5 pomidorów, ale jak łatwo przypuszczać chętnych nie brakowało. W sumie, to właśnie ta atrakcja oblegana była przez wianuszek mężczyzn chcących obejrzeć mokre dziewczyny. Trudno im się dziwić, dziewczynom podczas spadania sukienki unosiły się do góry, a potem przy próbie wyjścia z bali musiały jedną nogę przerzuci nad barierka co dawało piękny widok na ich pośladki. Po ich wyjściu powinny od razu ...
    ... pójść na konkurs mokrego podkoszulka, zwycięstwo w kieszeni by miały... Miałam jakieś dziwne przeczucie, że z tego właśnie powodu się tutaj znalazłam. Intuicyjnie wyjęłam telefon i skierowałam go na bale. Po chwili dostałam maila. „Dobrze wyczułaś. Chce byś wzięła w tym udział. Oczywiście nie jako rzucający. Podejdź do człowieka przyjmującego kandydatki. Usłyszysz, że dziewczyny dostają za to kupon na darmowy alkohol. Zapytasz się czy jest możliwość wzięcia udziału więcej niż raz. Odpowiedz padnie twierdząca, dostaniesz od nich suche ubrania na kolejne razy. Podpiszesz też zgodę na robienie zdjęć oraz późniejsze przetwarzanie ich. Działaj, obserwuje Cię”. Nie będę ukrywać, byłam podekscytowana. Czułam przyjemne mrowienie w kroczu oraz mocniejsze bicie serca. Podeszłam do niezbyt dobrze wyglądającego 50 letniego faceta z wyraźna łysiną i zapytałam czy mogę wziąć udział. Możecie się domyślić jaki uśmiech wykwitły na jego ustach. Odpowiedział, że oczywiście, że dostanę za to talon na alkohol i że muszę podpisać pewną zgodę. Przez cała rozmowę zamiast w oczy wpatrywał mi się w cycki, oblech. Zaraz je zobaczy znacznie lepiej, mógł choć udać profesjonalne podejście. Czułam mieszankę podniecenia i zdenerwowania wchodząc na krzesełko. Na przeciwko ustawił się jakiś 15 letni chłopak. Moim zdaniem był za młody na udział w takiej rozrywce ale widocznie dla organizatorów liczyły się pieniądze. Gdy zamachnął się po raz pierwszy zamknęłam oczy. Zawód tłumu zwiastował, że nie trafił. Spojrzałam ...
«1234»