1. Trzy godziny podniecenia


    Data: 24.12.2019, Kategorie: Masturbacja Fetysz Podglądanie Autor: eksperyment

    ... kręcą długowłose, onieśmielone blondynki.
    
    Nie są zbyt chętne. Większość odwraca głowę i udaje, że nic nie widzi. Mogę dłużej iść za nimi i trzepać, patrząc na ich nogi i dupcie. Czasem idę z boku i patrzę również na krocze, piersi i twarz. Kiedy czuję bardzo duże podniecenie, zdarza mi się wyprzedzić kobietę i masturbować się przed nią tak, aby zauważyła, co robię. Jeśli mnie nie widzi, zagaduję o drogę i się onanizuję, patrząc na jej reakcję.
    
    Nie komentują, zwłaszcza młode dziewczyny. Najbardziej bojowe są seksowne suki, dwadzieścia cztery – trzydzieści lat. Czasem się denerwują i straszą policją. Zawsze na takie reakcje odpuszczam. Wolę ciche, które nie reagują. Można nawet trysnąć na nie, co lubię.
    
    Bywa, że proponuję im lizanie cipki i wytrysk spermy na twarz. Szczególnie, kiedy nie mogę trzepać i widzę naprawdę seksowną laskę, podchodzę i składam jej tę ofertę. Później szukam następnej.
    
    * * *
    
    Miałem około 35 lat. Obserwowałem młodą dziewczynę, trochę puszystą i niezbyt ładną. Na szczęście biust miała duży. Chodziła sama, po pustym parku.
    
    Kiedy podeszła blisko, wystawiłem kutasa na wierzch i zacząłem trzepać. Uśmiechała się, więc szedłem za nią.
    
    – Może weźmiesz go do ręki? – zagadnąłem.
    
    Nie zareagowała, więc szedłem dalej.
    
    – Może ci wyliżę cipkę i piersi? – zaproponowałem.
    
    Nie wypłoszyłem jej. Patrzyła na mnie z jeszcze większym zainteresowaniem!
    
    – Gdzie chciałby pan to zrobić? – zapytała po dłuższej chwili.
    
    – Tutaj w parku – ...
    ... odpowiedziałem. – Nikt nie będzie nic widzieć.
    
    – Dobrze – zgodziła się.
    
    Weszliśmy pomiędzy krzewy. Był środek czerwca i gęste listowie zapewniało nam schronienie przed wzrokiem przypadkowych przechodniów. Okazało się, że dziewczyna miała siedemnaście lat i wciąż była dziewicą. Chciała dotknąć mojego penisa, później sama pozwoliła mi dotykać swoich piersi i cipki. Zdjęła majtki i położyła się na trawie, a ja pieściłem ją ustami. Zrobiła mi dobrze ręką, ale nie chciała się dać obspermić i musiałem się spuścić na trawę. Później rozmawialiśmy; był jeszcze d**gi raz.
    
    Miesiąc później, w tym samym parku, spotkałem dziewczynę w jej wieku. Podobnie jak wtedy, pokazałem jej kutasa w erekcji i złożyłem propozycję. Ku mojemu zaskoczeniu też dała sobie wylizać cipkę i wytrzepała kutasa. Wprost nie mogłem uwierzyć w swoją dobrą passę, która jednak skończyła się tak samo szybko, jak się zaczęła.
    
    * * *
    
    Po roku spotkałem ponownie tę d**gą dziewczynę. To ona mnie rozpoznała. Zauważyła, jak walę w kieszeni, kiedy chodziłem za kobietami po mieście. Uśmiechała się na mój widok.
    
    – Masz ochotę na powtórkę? – spytałem.
    
    – Nie w tym miejscu – odpowiedziała. – Znam tu ludzi.
    
    – Może w klatce schodowej? – zaproponowałem. – Albo w piwnicy?
    
    Zgodziła się. Poszliśmy na pobliskie osiedle i zeszliśmy do piwnic. Kucnęła i zrobiła mi dobrze ręką. Spust był na nią, na cycki.
    
    – Rok temu przyjaciółka wyjawiła mi tajemnicę – wyznała. – Opowiedziała, że w parku zaczepił ją facet i zaproponował jej ...