1. Edukacja rodzinna 1


    Data: 19.12.2019, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Tabu, Autor: Artur_i_rodzinka

    Nasza rodzina nie jest duża, składa się z mamy Marioli (38 lat), taty Przemka (40 lat) mojej siostry bliźniaczki Moniki i ze mnie czyli Artura (16 lat).
    
    Jak każdy nastolatek oglądałem bardzo dużo pornosów i często się masturbowałem. Czasami waląc gruchę wyobrażałem sobie moją piękną siostrę, jej pączkujące piersi i długie rude włosy. Zastanawiałem się czasami, czy włosy na cipce też ma rude. Innym razem myślałem o mamie, jej średniej wielkości piersiach i szczupłej talii.
    
    Wszystko zaczęło się w pewien wakacyjny dzień, który rozpocząłem jak zawsze od opróżnienia moszny z nadmiernej ilości spermy, która następnie bezpiecznie spływała kanalizacją.
    
    Gdy jedliśmy śniadanie mama obwieściła:
    
    - Z tatą postanowiliśmy, że jesteście dostatecznie duzi, aby kontynuować naszą rodzinną tradycję. Po śniadaniu będziemy musieli z wami porozmawiać. Poczekajcie na nas w swoich pokojach.
    
    Zabrzmiał to dość patetycznie jednak z siostrą zgodnie przytaknęliśmy. Gdy śniadanie zostało zjedzone poszliśmy do swoich pokoi.
    
    Po pięciu minutach zjawiła się mama w szlafroku. Było to dość dziwne, gdyż przy śniadaniu miała na sobie ubranie po domu. Usiadła obok na łóżku i zaczęła mówić.
    
    - Synku, zacząłeś dorastać i jako rodzice musimy mieć pewność, że odbyłeś odpowiednią edukację seksualną - na te słowa poczułem się nieco niezręcznie i czułem jak robię się cały czerwony na twarzy. Więc po to był ten patos? Żeby porozmawiać o pszczółkach i kwiatuszkach?
    
    - Mamo... - zacząłem, lecz mama ...
    ... mi przerwała.
    
    - Jak często się masturbujesz? - takie pytanie od matki tylko pogłębiło moje zażenowanie.
    
    - Nie robie tego - skłamałem.
    
    Popatrzyła na mnie surowo, w skutek czego spuściłem wzrok i odpowiedziałem
    
    - Codziennie - spodziewałem się, że teraz zacznie się wykład o tym jak to jest szkodliwe, jednak nic takiego nie nastąpiło.
    
    - To bardzo dobrze synku - mama w nagrodę pocałowała mnie w policzek. - To niezdrowo, żeby twój penis tak cały dzień stał. Nie ma co się męczyć. A jakie porno oglądasz? Tym razem nie kłam.
    
    - Takie... - zacząłem
    
    - Albo mam lepszy pomysł. Pokaż mi jakie filmy ci się podobają.
    
    Sytuacja wydawała mi się coraz bardziej groteskowa, jednak posłusznie podszedłem do komputera. Włączyłem filmik z kategorii wiązania. Kobieta była unieruchomiona na stole, podczas gdy jeden facet ruchał ją w cipę a d**gi w usta.
    
    Pooglądaliśmy kilka minut i mama znów się odezwała.
    
    - Zazwyczaj tylko oglądasz, czy przy okazji walisz sobie konika?
    
    - Walę - powiedziałem po chwili.
    
    - To czemu teraz tego nie robisz?
    
    Nic na to nie odpowiedziałem.
    
    - Może nie chcesz, żebym cię podglądała? Wiedziałeś kiedyś na żywo nagą kobietę?
    
    - Nie, mamo.
    
    - A chciałbyś?
    
    - Tak, mamo.
    
    - To podejdź do mnie i zdejmij ze mnie szlafrok.
    
    Zgodnie z poleceniem podszedłem ponownie do łóżka i zdąłem mamie szlafrok. Okazało się, że nie miała nic na sobie. Moim oczom ukazały się piękne piersi ze sterczącymi sutkami i ogolona cipka - najpiękniejsza jaką w życiu ...
«1234»