1. Żona mnie zaskoczyła. Część 3


    Data: 27.10.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Oral Autor: seksgeometria

    ... Lovestim roztaczała miły różany zapach. Masując biodra sunąłem członkiem między pośladkami by też co chwilę drażnić nim okolice łechtaczki i cudownie rozpalonej dziurki.
    
    W końcu powoli zacząłem penetracje. Wszedłem tylko kilka centymetrów powoli rozszerzając gorącą dziurkę. Spragniona ukochana chciała się głębiej nabić jednak nie pozwalał jej na to napięty łańcuszek smyczy.
    
    Nękałem ją tak kilka minut by w końcu wsunąć się cały. Jednak ruszałem się wolno nie pozwalając żonie na orgazm. Przypomniałem sobie o naszej torbie pełnej gadżetów. Chwile jeszcze pokochałem się z żoną po czym zszedłem z łózka i wyciągnąłem z szafy naszą walizeczkę z gadżetami.
    
    Wszystko miałem staranie przygotowane do użycia. Żonie założyłem opaskę na oczy. Miałem strasznie na nią ochotę i z trudem powstrzymywałem się, żeby zaraz nie oddać się szaleństwu namiętnego z nią kochania.
    
    Do ścianki zagłowia łózka przymocowałem silikonowego penisa. Miałem na to swój patent. Praktycznie nie używaliśmy go, bo ukochana twierdziła, że jest za duży jednak dziś nadawał się doskonałe. Masażerem zacząłem drążnic okolice łechtaczki, a potem ją samą.
    
    Żona powoli coraz głośniej jęczała z rozkoszy. Odwiązałem smycz i delikatnie przesunąłem jej biodra w stronę umocowanego naoliwionego sztucznego penisa.
    
    Sama zaczęła się na niego nabijać. Zaskoczyło mnie z jaką łatwością w nią wchodził. Zaczęła na nim się ruszać, nie mogłem od tego widoku oderwać oczu. Po raz pierwszy widziałem zboku, jak seksownie wygląda ...
    ... podczas seksu.
    
    Jak wspaniale jej ciało się rusza, jak cudownie nabija się na tego sztucznego fiuta. Przerwałem na chwilę i ściągnąłem z niej koronką bieliznę z ciała. Została teraz w samych rajstopach i opasce.
    
    Trzymając smycz w dłoni zafascynowany patrzyłem, jak się rusza wykorzystując naszą zabawkę. Na wypiętą pupe, bujające się piersi, na ramiona linie pleców i malującą się rozkosz na jej twarzy. Właściwie moglibyśmy tak zakończyć, bo oboje mieliśmy już ochotę na orgazm.
    
    Podsunąłem się bliżej i delikatnie zablokowałem ją w momencie, gdy całego sztucznego członka miała w sobie. Blokowałem smyczą przypiętą do obroży jakikolwiek jej ruch. Włączyłem teraz w dildo wibracje na co zareagowała cichym jękiem rozkoszy. Tak się usadowiłem, żeby główka penisa wylądował jej w ustach i popuściłem smycz. Teraz chcąc ruszać się na wibratorze musiała za każdym ruchem też coraz głębiej brać mojego penisa do ust.
    
    Zawsze marzyłem o trójkącie z nią, teraz mi się to wizualizowało.
    
    Żona ruszała się coraz szybciej, aż w końcu z jej pełnych ust wydobył się skowyt rozkoszy po którym nastąpiły kolejne fale orgazmu.
    
    Sam jeszcze nie chciałem dojść więc się wycofałem. Ukochana padła na łózko odpoczywając. Chyba nawet na chwile usnęła, ja delektując się chwilą, wspominając ją obmyślałem dalszy plan.
    
    Minęło z 30 minut, popijałem wodę, gdy żona się przebudziła. Ściągnęła opaskę, uśmiechnęła się. Cieszyłem się patrząc na nią, że przekroczyliśmy granice standardowego seksu, cieszyłem się ...