1. Historia prawdziwa - Pierwszy raz


    Data: 27.10.2019, Autor: Amfa16

    To był bardzo dziwny wieczór. Już od 3 dni umawiałam się z moim chłopakiem, ze spotkamy się w sobotę wieczorem u mnie, bo starzy do pracy na noc jechali. Wiec była godzina 17.30 angielskiego czasu, jak starzy pojechali do pracy. Ja poszłam się wykapać, przebrałam się i siadłam w kuchni czekając na mojego chłopaka. O 17.50 ktoś zapukał w moje drzwi. Wiedziałam ze to no wiec mu otworzyłam. Przywitaliśmy się pocałunkami, i uściskami jak zwykle i poszliśmy do salonu. Jak zwykle włączyłam TV i słuchaliśmy muzyki..Ale dziś 1 raz czułam się strasznie niezręcznie przy moim chłopaku.
    
    Zaczął mnie całować, ręka zaczął jeździć po moim całym ciele. Czułam jego ciepło dobijające do mnie, on pewnie czul to samo.Robiłam się coraz bardziej rozgrzana, nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Ale wiedziałam ze to będzie dziś!!
    
    Kevin (mój chłopak) zapytał się czy pójdziemy do mnie do sypialni. Niewiedza czemu zgodziłam się, zgasiłam wszystko i poszliśmy do mnie. Coś mnie korciło żeby podejść do okna w pokoju. ŚNIEG!! po raz 1 w ta zimę spadł w angielskim mieście. Strasznie się cieszyłam, ponieważ już ponad roku nie widziałam na oczy białego puchu. Ale momentalnie zapomniałam co się dzieje na dworze. Mój chłopak odgarnął mi włosy na prawa stronę, zaczął mnie całować po szyi. To było bardzo podniecające. Odwrócił mnie do siebie i zaczęliśmy się całować. 1 raz całował mnie tak namiętnie. Zaczęłam rozpinać mu koszule którą rzuciłam na ziemie, potem on zrobił to samo, i po kolei ze wszystkim. ...
    ... Zostałam w samej bieliźnie. Kevin wziął mnie na ręce( jak Pannę młoda) i położył delikatnie na łóżko. Położył się na mnie. Całował mnie cala, od ust i szyi, po mostek, piersi, brzuch i podbrzusze. Dotarł do najbardziej czułego miejsca. Ściągnął mi bieliznę i zostałam bez niczego. To był pierwszy kiedy byłam naga, przed chłopakiem. Zaczął mnie całować, lizać, i wszystko naraz. Odczuwałam bardzo dużą rozkosz. Zaczął wsadzać swój jeżyk, i wolnymi, owalnymi ruchami, doprowadzał mnie do stanu nie trzeźwości. Nie byłam w stanie cokolwiek powiedzieć..tylko ciche delikatne pojękiwania, ahh... I w tym momencie ciarki przeszły cale moje ciało. Jedno pytanie zmieniło wszystko '''chcesz tego?''. Bez zastanawiania odpowiedziałam tak. I wyciągnął swojego dużego potomka, i powoli wsadzał go do środka. (bez zabezpieczenia). Odczuwałam straszny ból, ale mój chłopak był tak delikatny, ze nawet nie dal jęknąć z bólu bo od razu przestawał, a gdy powiedziałam do niego nie boj się, nic mi nie będzie, łzy mi poleciały ze strachu, ale ufałam mu. Wsadzał go powoli, coraz mocniej i głębiej, aż poczułam skurcz w całym moim ciele. Zaczęliśmy się kochać. Tak namiętnie, całował mnie. Wsadzał go coraz szybciej i mocniej. Ja odczuwałam coraz większą przyjemność i rozkosz. Czułam ze zaraz będzie koniec mojej przyjemności...i się skończyło... Dostałam orgazmu. 1 raz w życiu czułam się tak niesamowicie jak wtedy. Mój chłopak położył się obok mnie..przytulił mnie... i rozmawialiśmy przez resztę wieczoru leząc obok ...
«12»