1. Rodzinne wakacje 1


    Data: 25.10.2019, Kategorie: Bi, Autor: Tomasz Brycht

    ... nie przyłapali mnie rodzice. Teraz masturbowałem się w ich obecności. Kilka ruchów ręką i gorąca nastoletnie biała gęsta sperma ściekła na prześcieradło. Cały się trząsłem i bałem się że rodzice coś zauważą. Oni jednak byli zajęci sobą. Jeszcze chwila i ojciec wydał stłumiony krzyk. Szybko poszedł do łazienki i przyniósł ręcznik; musiał wyładować się na plecy mamy bo zapamiętale je wycierał. Rodzice położyli się spać, a ja jeszcze długo nie mogłem zasnąć. Rano obudziło mnie krzątania po pokoju. Mama i tata byli już gotowi do wyjścia na śniadanie. Ustaliliśmy, że zaraz do nich dołączę. Poszedłem się umyć; w łazience panował lekko słonawo- korzenny zapach. Szybko ustaliłem przyczynę. Na podłodze kłębił się poplamiony spermą ojca ręcznik po nocnej niespodziance. Wziąłem go do ręki i powąchałem. Ostry zapach spermy zakręcił mi w głowie. Po śniadaniu pojechaliśmy na wycieczkę na kontynent. Celem był park wodny. Po rejsie promem wzięliśmy taksówkę. Park nie był jakoś szczególnie duży; kilka zjeżdżalni, basen jakieś beczki z wodą. Mama opalała się na zewnątrz, a ja z ojcem zjeżdżałem na zjeżdżalniach. Po chwili zauważyłem, że ojciec rozmawia z ok. 50 letnim mężczyzną. Rozmawiali po niemiecku dlatego nie wiele rozumiałem. Po chwili ojciec powiedział abym poszedł do mamy a on zaraz do nas dołączy. Po chwili wyszli z hali wraz z nowo poznanym mężczyzną. Jeszcze chwilę zjeżdżałem i miałem udać się do mamy. W drodze na zewnątrz poszedłem do toalet. Męskie toalety przez ścianę sąsiadowały ...
    ... z toaletami dla niepełnosprawnych. Wszedłem do toalety i usłyszałem jakieś głosy z toalety dla niepełnosprawnych. Myślałem, że ktoś pomaga załatwić się niepełnosprawnemu. Jakie było moje zdziwienie kiedy poznałem głos ojca. Przysunąłem się bliżej ściany ale rozmawiał po niemiecku i nic nie rozumiałem. Zauważyłem jednak, iż w przepierzeniu pomiędzy Cianami toalet jest mała dziurka zalepiona papierem. Delikatnie odlepiłem papier. Serce waliło mi jak młot. Moim oczom ukazał się ojciec klęczący przed poznanym mężczyzną. I regularnie tamtemu obciągał. Odsunąłem się i usiadłem na sedesie. Byłem w ciężkim szoku. Jeszcze raz popatrzyłem przez dziurkę. Metr od mnie ojciec klęczał i trzymał w ustach całkiem pokaźnego, żylastego fiuta. Właściciel fiuta trzymał ojca za głowę i miarowo dociskał do swoich ud. Ojciec jedną ręką masował wygolone jaja Niemca a drugą trzymał go za pośladki. Po chwili ojciec wstał; jego penis był w maksymalnym zwodzie a jaja prawie weszły do podbrzusza; zwisał tylko niewielki fałd skóry. Prawie fioletowa żołądź zdradzała maksymalne podniecenie. Niemiec odwrócił ojca tyłem do siebie i klepnął w plecy. Tata rozsunął nogi pochylił się opierając o sedes. Siwy Niemiec napluł na rękę i rozsmarował śliną na odbycie taty. Stanął za ojcem, chwycił penisa w dłoń i wszedł w ojca. Chwilę pomajstrował w dupie ojca i zaczął niezłą jazdę. Jego jądra odbijały się od pośladków taty. Wraz z ojcem charczeli , Niemiec dodatkowo uderzał ojca po pośladkach. Nie wiem kiedy chwyciłem ...