1. Mamuśka


    Data: 23.10.2019, Kategorie: BDSM Fetysz Tabu, Autor: notaga1001

    ... chciała wszystko cofnąć, Sama myśl ,że mogłaby zemdleć nim rąbnę ją pasem odbierała mi zmysły.
    
    Po tym co z nią przeszedłem w dzieciństwie taka sytuacja byłaby mi najpiękniejszą nagrodą dlatego zacząłem jej smarować pośladki margaryną. Powoli i dokładnie a ona zrozumiała po co ten zabieg i dygotała coraz mocniej . Zimno Ci – zapytałem . Nniee ,alee zacznij już – Proszę . „Proszę „ czy ja dobrze usłyszałem , ale przecież nie byłem sadystą więc miałem nadzieję ,że zrezygnuje ze swego pomysłu, jednak źle ją oceniłem bo zdecydowała się oberwać lanie .
    
    Co było robić . Uderzyłem pierwszy raz dość lekko . Zamruczała gniewnie ,więc walnąłem dupsko z całej siły aż posunęło ją po stole .
    
    W odpowiedzi wypięła dupę jeszcze mocniej i stanęła na koniuszkach palców . Rozzłoszczony zacząłem lać bez skrupułów aż klaskało starając się aby pas trafiał w najczulsze miejsca samym koniuszkiem co wiadomo ,że boli jak cholera. Skuczała z bólu zakneblowanym pyszczkiem aż wreszcie po dziesiątym walnięciu zsikała się .
    
    Mocz spływał po nogach do miednicy i stała już w sporej kałuży ale nie próbowała mnie powstrzymywać lecz domagała się bym bił jeszcze. Zanurzyłem w moczu ręcznik i mokry rozciągnąłem na tyłku . W ostatniej chwili zatkałem jej usta żeby mimo knebla nie ściągnęła sąsiadów wrzaskiem . Wreszcie ból zelżał i wyciągnąłem knebel . Pamiętasz to – stwierdziła . Pamiętałem jak mnie skatowała i obcierała potem ręcznikiem z moim własnym moczem , Bolało ale śladów nie zostawiało i blizn ...
    ... też . Mocz ma jakieś cudowne właściwości gojenia .
    
    Teraz spętana jak baleron leżała bezbronna i czekała na więcej.
    
    Ta jej bezbronność i jednocześnie ochota zmieniła mnie w sadystę. - Nigdy jej nie kochałem bo i ona traktowała mnie zawsze jak wypadek przy pracy i obwiniała mnie o to ,że musiała wyjść za ojca przez co ma złamane życie.
    
    Całe życie tępiła ojca przy każdej okazji, chociaż facet przecież uratował jej honor biorąc babę w ciązy , tymczasem onaszkodziła mu jak mogła .
    
    Ileż razy ojcu który malował pomieszczenia spaskudziła gotową farbę i cieszyła się kiedy musiał poprawiać za darmo i płaszczyć się przed klientami jak uczniak.
    
    O innych sprawkach nie wspomnę , kurwa i tyle. Na samo wspomnienie aż mi się coś zrobiło.
    
    Wściekłość wyzwoliła we mnie żądzę odwetu. Walnąłem ją przemyślnie tak celując żeby pas trafił w pośladek zawinął się na nim i samym koniuszkiem wylądował dokładnie na szparze cipy.
    
    Wyliczyłem sobie ,że będzie ją bolało jak cholera ale nie pomyślałem o pozbawieniu zmysłów .
    
    Pierwsze kląśnięcie i załamały się pod nią kolana , Padła jak rażona na podłogę wylewając zawartość miski.
    
    Gdyby nie knebel ryczałaby jak megafon bo i przez niego nieźle ja było słychać .
    
    Wiła się po podłodze i próbowała rozerwać krępującą ją pończochę więc kopem sprowadziłem ją do pozycji modlącego się muzułmanina ,wziąłem ją pomiędzy golenie stojąc okrakiem i z góry zza głowy pierdolnąłem z całej siły oburącz w samą bruzdę pizdy .
    
    Zawyła jak syrena , zsikła ...