1. Nakryta przez studentów


    Data: 14.10.2019, Kategorie: Fetysz Hardcore, Sex grupowy Autor: Gusiaxxx

    Długo zastanawiałam się czy opisać moją erotyczną przygodę w pracy . Jest to troszkę kłopotliwe z kilku powodów : Po pierwsze nie za bardzo chcę ujawniać gdzie pracowałam ( tak już tam nie pracuję ) , Po d**gie stosunki w pracy i osoby mogłyby mieć do mnie pretensje o ujawnienie pewnych faktów dla których po przeczytaniu tekstu mogą wydać się znajome i zdemaskować co niektórych , ich postępowanie … Nie do końca potrzebne mi są niesnaski i zatargi z byłymi pracodawcami i współpracownikami . Choć i ja mogłabym mieć co do niektórych osób pretensje . Ale jak to mówią , było minęło i to co złe należy zapomnieć a to co miłe i przyjemne pamiętać długo . Jak już pewnie niektórzy zauważyli na filmikach które zamieściłam jest wśród nich filmik na którym masturbuję się do finału a potem robię lodzika mojemu znajomemu. Kiedyś przegrałam z nim zakład i obiecałam , że spełnię jego zachciankę . I właśnie taką zachciankę miał jak widać na filmie. Filmik „ W pracy czekając na interesanta” oraz filmik „Masturbacja i lodzik w pracy” . To było jakiś czas temu . Pracowałam wtedy w administracji ( budżetówka ) na jednej ze śląskich uczelni. Mieliśmy osobny budynek administracyjny tuż przy uczelni. Miałam swój pokój w którym przyjmowałam interesantów . Inne godziny były ustalone dla studentów , inne dla osób z zewnątrz i był też czas na pracę własną . Moje biurko ustawione było na wprost wejścia . Tak więc każdy kto wchodził do pokoju widział mnie za biurkiem . Mało tego , przestrzeń pod biurkiem ...
    ... była pusta , więc wszyscy wchodzący widzieli mnie również od pasa w dół . Moje buty , nogi , kolana i to co wyżej. Jak miałam spódniczkę ponad kolana to widać było nogi , kolana i część uda. Gdy zakładałam pończoszki to widać było wyraźnie koronkowe wykończenia pończoch . Gdy rozsuwałam kolana to widok był jeszcze ciekawszy , wyraźnie widać było to co mam w kroku , albo majteczki albo jak byłam bez to również moją cipkę … Kierowniczka działu moja szefowa siedziała w pokoju obok . Jak wchodziła do mnie starałam się trzymać kolana złączone . Czasami pracując bezwiednie nogi same mi się rozsuwały . Zapominałam wtedy o tym gdy byłam pochłonięta jakąś pracą . Czasami nawet nie zwróciłam uwagi gdy ktoś wszedł i niespodziewanie zerknął pod biurko. Studenci też to zauważyli i wielokrotnie przyglądali się zanim podeszli bliżej . Czasami nawet nie musiałam patrzeć a mimo to czułam ich wzrok na sobie . Starałam się udawać że tego nie zauważam . Z czasem przyzwyczaiłam się do tego i świadomie nie zwracałam na to uwagi . A nawet rozchylałam kolana prowokując skierowanie wzroku petenta w dół . Co niektórzy byli bardzo zmieszani a inni się czerwienili na twarzy. Niektórym wypadało coś z ręki i specjalnie długo to zbierali pochylając się na dłuższy czas by lepiej widzieć . Po pewnym czasie zaczął mnie bardzo podniecać fakt że inni niby to przypadkiem mogą co nieco zobaczyć między moimi nogami . Gdy taki delikwent zobaczył i stanął zdumiony , moje zapytanie : „ W czym mogę pomóc?” brzmiało ...
«1234...9»