1. Przygoda z wujem w barze ciąg dalszy


    Data: 30.09.2019, Kategorie: Geje Autor: artur2500

    Spacer na świeżym powietrzu otrzeźwił nieco wuja. Mniej więcej w połowie drogi do domu wujo stwierdził:
    
    -ma nie dosyt, chce coś jeszcze dziś wyjebać
    
    -żonę wujo wyjebie, ale pojedzie na ręcznym - stwierdziłem odpalając szluga
    
    - żona to jest jak kłoda, na misjonarza to ja panienki w szkole jebałem a ja to bym chciał tak jak ciebie, a na ręcznym to ostateczność
    
    - to może to burdelu, to w sumie nie daleko
    
    - szkoda mi kasy jak mam ciebie, rozbieraj się
    
    - gdzie się chce wuju pierdolić tu na ulicy
    
    - chodź w krzaki
    
    Po chwili znaleźliśmy w krzakach. Wujo wyjął chuja z rozporka, ściągnął mi spodnie i kazał mi się wypiąć po chwili jak to ma w zwyczaju wjebał mi chuja w dupe nawet dobrze go nie nawilżając, co sprawiło, że krzyknąłem tak, że pobudziłem wszystkie psy w okolicy
    
    - cicho, bo ktoś nas zauważy
    
    Wujo posuwał mnie szybko i sprawnie widać było, że jeszcze się nie wyżył. Zdziwiony byłem, że po takiej dawce piwa daje rade. Po kilku minutach doszedł w mojej dupie, ja natomiast spuściłem się na drzewo, o które byłem oparty.
    
    Po wszystkim siedząc na przydrożnym rowie wypiliśmy piwo, które wujo wziął sobie z baru na porannego kaca i zajaraliśmy szluga.
    
    - i jak teraz już wujo w pełni zadowolony
    
    - będę jak mnie do chaty odprowadzisz
    
    - spoko
    
    Odprowadziłem wuja pod same drzwi i sam z obolałą dupą pełen wrażeń wróciłem do chaty przekonany ze to jeszcze nie koniec i jak zwykle się nie myliłem
«1»