1. Noszone rajstopy dziewczyn z grupy


    Data: 18.01.2019, Kategorie: Fetysz Autor: orfeusz

    Kolejną historią, którą chciałbym się z wami podzielić dotyczy jak zwykle damskich noszonych rajstop. Otóż mieszkam w okresie akademickim na kwaterze prywatnej.Wynajmowałem mieszkanie wraz z kolegami z naszego małego miasteczka. Chodziliśmy na imprezy tam gdzie jest dużo dziewcząt. Czasami wpadła mi w oko jakaś fajna laska.W naszej grupie jest więcej dziewczyn niż chłopaków. Kilka nawet jest wartych paru cudownych słów opisu. Na rozpoczęcie roku wszystkie przychodziły w spódnicach; krótkich jak i w tych po same kostki, no ale cóż. Liczy się to, że mają na swoich nogach rajstopy.Interesuję się każdym ich wyjściem do ubikacji, czy mają na sobie rajstopy po powrocie czy też ich nie mają. No cóż, czasem trzeba ponieść klęskę. Nie zdarzyło się jeszcze, aby którejś z nich poszło oczko w rajstopach. Jestem już na drugim roku, trochę się przeżyło w związku z rajstopkami. Niekiedy chodziłem do dziewczyn po notatki z wykładów. Za każdym razem rozglądałem się po ich prywatniutkich kącikach czy są jakieś przepocone rajstopy. Niestety muszę napisać, że nie jest to łatwe. Z biegiem czasu zacząłem więcej przebywać z dziewczynami niż z chłopakami. Koledzy przestali mnie interesować. Prawie każdego wolnego wieczoru przebywałem w kwaterze pełnej dziewczyn. Czułem się przy nich bardzo komfortowo, mogliśmy porozmawiać sobie na prawie wszystkie tematy. Tak było w ubiegłym roku akademickim. Otóż 1 października tego roku szczerze mówiąc nie miałem gdzie zamieszkać, ponieważ z kolegami nie byłem w ...
    ... najlepszych stosunkach; wcale nie miałem ochoty z nimi przebywać. Wolałem jakąś stancję. Ale niestety stancji nie jest prosto załatwić. Musiałem gdzieś przenocować. Jakby co, to pozostały mi tylko dziewczyny. One były mi najbliższe. Zapytałem się ich czy nie mógłby mnie dwóch, trzech nocy przenocować. Odparły, że z wielką przyjemnością, tylko będę musiał odgracić jeden pokoik. Byłem niemal, że najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Wszystkie miały na inauguracji mini spódniczki z rajstopami, oprócz Małgośki. Ja sam i cztery dziewczyny w jednym mieszkaniu. Opiszę teraz może moje nowe współlokatorki: Małgorzata wysoka blondyneczka, ładna o ciemnej karnacji. Anka brunetka, trochę niska, Agnieszka blondynka o pięknych oczach i długich nogach i Kaśka fajna czarnula. Niestety nie mogłem przeszukiwać ich pokoi w ubiegłym roku, ponieważ zawsze byłem otoczony przez którąś z nich. Dlatego korzystając z okazji kolejnego dnia zaplanowałem swoją nagłą chorobę ach te ściemy. Zostałem sam na sam z ich prywatnościami. Dziewczyny wyszły na jakieś cztery zajęcia czyli miałem dla siebie ok. sześciu godzin. Wstałem zaraz po ich wyjściu. Udałem się bezzwłocznie do pokoju Małgośki i Anki. W pokoju nie było porządku, plecaki swetry i jakieś tam spodnie porozrzucane po podłodze. Wiedziałem, że Anka miała wczoraj rajstopy w kolorze popielatym, do tego mini spódniczkę, wysokie czarne obcasiki, białą bluzkę. Przeszukałem jej plecak. W głównej części plecaka nie znalazłem nic podobnego do rajstop, ale za ...
«1234»