1. Na służbie u sadysty cz.2


    Data: 31.08.2019, Kategorie: BDSM Hardcore, Lesbijki Autor: AlgosXXX

    ... byłam obrócona wstał z fotela i podszedł do mnie od tyłu.
    
    Nagle poczułam na pośladku Jego dłoń i wzdrygnęłam się gwałtownie. Nie odsunęłam się jednak ani nie zmieniłam pozycji, posłusznie pozwalając mu się obmacywać. Bez zbędnych ceregieli podciągnął spódniczkę na biodra, odsunął na bok pasek majtek i zaczął bawić się wystającą z mojego anusa zatyczką. Musiało mu się spodobać, że mam ją w sobie, bo przez dłuższą chwilę mi nie odpuszczał. Wyciągał metalową główkę do połowy rozciągając maksymalnie mój odbyt, przytrzymywał w takiej pozycji, po czym ponownie wciskał ją do oporu.
    
    Po jakimś czasie nieco przyspieszył, jakby pieprzył mnie zatyczką. Przez moje ciało przetoczyła się fala przyjemności, a moja dłoń mimowolnie powędrowała ku cipce. Wsadziłam do środka dwa palce, a przez rozwarte wargi sromowe wyciekał ze mnie śluz. Zaczęłam się pieścić w rytm penetrującego mnie od tyłu zatyczki analnej. Dyszałam ciężko, jęczałam z rozkoszy, a przez moje ciało raz za razem przetaczały się spazmy. Czułam, że zbliżam się do orgazmu, lecz On najwyraźniej uznał, że na razie nie zasługuję na takie spełnienie.
    
    Złapał mnie za nadgarstek i szarpnięciem odsunął dłoń od cipki. Wyciągnął ze mnie zatyczkę, po czym, jak gdyby nigdy nic, wrócił na swój fotel. Byłam rozpalona do granic możliwości, lecz nawet nie przeszło mi przez myśl, aby spróbować zrobić coś wbrew Jego woli. Stałam tak jak mnie zostawił - lekko pochylona, z obnażonym, wypiętym tyłkiem oraz dłońmi opartymi o uda. Pozwolił mi ...
    ... nieco do siebie dojść, i dopiero gdy przestałam dygotać, trząść się i dyszeć jak parowóz, przywołał mnie do siebie.
    
    Gdy się obróciłam wciąż siedział na swoim fotelu i popijał trzymanego w dłoni drinka. Jedyna różnica polegała na tym, że miał teraz brunetkę pomiędzy nogami. Suka klęczała przed nim z rękami splecionymi za plecami i rytmicznie poruszała głową. I choć z miejsca, w którym stałam nie mogłam zobaczyć Jego krocza, to nie miałam najmniejszej wątpliwości co się dzieje. Brunetka nabijała się na Jego kutasa ustami, połykała głęboko, przytrzymywala w gardle po czym wycofywała się i powtarzała. Z doświadczenia wiedziałam, że właśnie w ten sposób lubi i byłam cholernie zazdrosna, że to nie ja mogę sprawić mu takiej przyjemności.
    
    Zaczął do mnie mówić, lecz trudno mi było skupić się na Jego słowach. Wspominał coś o zasadach panujących w domu, o prawach i obowiązkach suki, o kontrakcie jaki będę musiała podpisać i wielu innych, bez wątpienia bardzo ważnych sprawach. Wiedziałam, że powinnam słuchać, naprawdę próbowałam się do tego zmusić, ale moja uwaga wciąż wędrowała ku obciągającej kutasa brunetce. Zerkałam na nią ukradkiem, fantazjowałam, że to ja jestem na jej miejscu. Jednocześnie modliłam się w duchu o to, żeby nie zauważył mojego rozkojarzenia.
    
    Z każdą upływającą chwilą zazdrościłam czarnowłosej suce coraz bardziej i bardziej. Znienawidziłam ją za to, że ona może się Nim rozkoszować, a ja tylko stoję i gapię się jak kretynka. Przyszło mi do głowy, żeby złapać ją ...
«1234...7»