1. takie tam historie


    Data: 02.11.2021, Kategorie: Sex grupowy Twoje opowiadania Autor: evar

    ... niemal trzymając za rękę nieznajoma po prawej. Oczywiście udawałam, że śpię a ta ręka to przypadek a wszystko działo się pod kurtkami . I wiesz co - nagle czuje, a ta dziewczyna chwyta moja reke i kladzie na swoim biodrze i to raczej po wewnętrznej stronie ud. Nie wiedziałem co zrobić w końcu oficjalnie to ja spałem a ten dotyk to przypadek. A ona zaczyna glaskac moja reke i jeszcze przyciska do nogi. Nawet mocno mnie trzymała... W koncu zaczalem sam ja głaskać to znaczy jej nogę czym zdradziłem się, ze nie spie. Ale na twarzy kamienna maska i śpię jak zabity. Cos tam zaczela gmerac pod kurtka i nagle czuje, ze znowu łapie mnie za rękę i pakuje sobie w majtki. Okazało się, że rozpięła spodnie. Poczułem jej włoski a poniżej mokro jak u ciebie teraz… no i zaczalem masowac… o tak - to mówiąc zintensyfikowałem nieco ruchy pod moimi palcami. - właściwie to nie do konca ja ruszałem bo to ona kierowała moja ręka. robiła sobie dobrze moimi palcami. trwało to jakiś czas, bałem się że się Iwona obudzi bo troche ta ręka ruszałem. potem wepchnela moja reke dalej i zrozumialem ze mam jej tam włożyć palce. chwile później poczułem skurcze - ...
    ... dziewczyna miala orgazm. no prawie jak ty teraz - sięgnąłem dalej i włożyłem kasi palce do środka. nacisnalem mocniej poruszajac energicznie. chwile pozniej kasia zesztywniala, chwycila moja reke i przycisnęła do siebie jeszcze mocniej. poczułem drżenie orgazmu na swoich palcach. po chwili wszystko się uspokoiło…
    - i co bylo dalej - wychrypiala po dluzszej chwili…
    - nic.. po orgazmie delikatnie wysunela swoja reke ze swoich majteczek i niejako oddała mi ja.
    - a ona tobie… nic nie zrobiła?
    - noo moze i cos by bylo ale w tym czasie stewardessy zaczęli się krzątać po kabinie, ludzie się obudzili, Iwona się obudziła… i juz nie bylo jak. z reszta nawet nie wiem czy miala zamiar mi się jakos odwdzieczyc. 
    - nic? nie mieliście pozniej kontaktu?
    - nie, no co ty. trochę miałem wyrzuty sumienia bo w końcu moja dziewczyna siedziała obok. potem wysiedliśmy z samolotu i już więcej jej nie widziałem
    - noo, ciekawa historia… teraz chce spac
    - a kiedy mi opowiesz coś nowego
    - a skad wiesz, ze jest jeszcze coś do opowiadania? - zapytała
    - no ten rejs - chyba nie trwał jedna noc…
    - no nie trwał… zamyśliła się… kiedy indziej…
    - śpimy... 
«1234»