Paula - Ukarana przez syna - Opowiadania Erotyczne

Paula - Ukarana przez syna

... tak duże że aż się wzdrygnęłam. „

Czy to pasuje?

", zapytałam podekscytowana, ale nieco zaniepokojona. „

Tak, Mamo. To będzie. I spodoba ci się to”.

Położyłam się i wtedy poczułam, że się wślizguje. Wow. Czułam się naprawdę ciasno, ale dobrze. Zobaczyłam błysk i spojrzałam wstecz, by zobaczyć,

„Zrobiłeś mi zdjęcie?”

wrzasnęłam, podskakując. „

Tak. Wyglądasz bardzo gorąco. Ale nie widać twojej twarzy. Tutaj, spójrz

- powiedział, pokazując mi swój telefon. Szczerze mówiąc ucieszyłam się, że to zrobił. Wtyczka miała tył z diamentowego materiału, a ja wyglądałam naprawdę gorąco ze swoim dojrzałym tyłkiem z błyszczącym diamentem, gdzie powinna być moja dziura w dupie.

To jednak nie wszystko niegrzeczna mamusiu.

Syn ponownie pchnął moją twarz na kanapę i rozłożył mi nogi, przesuwając się za mną. Przywiązał mi do kostek sznury i przywiązał je do ramy kanapy rozciągając moje nogi aż do bólu. Leżałam na brzuchu, miałam szeroko rozłożone nogi. Zanim zdążyłam coś powiedzieć, syn wepchnął swój wielki twardy kutas do matczynej gorącej, słodkiej, mokrej cipki. Chciałam ścisnąć nogi, ale nie mogłam. Przy jego każdym pchnięciu, czułam dreszcze we wszystkich moich intymnych miejscach. Jedyne, co mogłam zrobić, to chwycić narzutę i głośno jęczeć z każdym pchnięciem. Dopychał także za każdym pchnięciem ten korek analny w mojej pupie. Nie byłam w stanie poruszyć nogami ... ale ... cóż, było bardzo erotyczne, powiedzmy przynajmniej. Po chwili syn chwycił mnie od ...

... tyło za piersi przycisnął się do moich pleców równocześnie coraz mocnej wbijając swojego kutasa pomiędzy moje uda. Szarpiąc jedynie głową urywanie jęczałam:

Nie!”… „Stop!”… „Zrób to! ”AAAAAch...„ Stop!

Podniecony moimi krzykami syn pieprzył mnie mocno i droczył się ze mną. Wiedziałam, kiedy był bliski wytrysku i nagle przestawał. Leżał na mnie trzymając moje piersi i czułam jak jego oddech powoli się uspakajał. Wtedy zaczynał od nowa, gdy jego oddech się uspokoił. Nacisk korka analnego sprawiał mi ból pomieszany z rozkoszą jaką dawał mi jego członek. Znowu zaczynałam jęczeć

„Nie!” ... "Zatrzymać!" ... „Nie!” ... "Zatrzymać!"

On jednak pieprzył mnie powoli, potem szybko, potem powoli, a potem eksplodował swoją spermą we mnie, w chwili gdy mój orgazm znów narastał. Upadł na mnie na kilka minut, żeby złapać oddech, a potem się wycofał. Podniósł się i niespodziewanym mocnym ruchem wyrwał mi zatyczkę z tyłka. Krzyknęłam a on pochylił się i rozwiązał moje nogi. Poczułam się rozczarowana, zmartwiłam się, że to się skończyło, a potem syn mnie znowu zaskoczył. „

Idź usiądź na pa****cie, Mamo,”

. Zamówiłam. Zasłony były otwarte. Gdy spojrzałam w okno, zobaczyłam swojego sąsiada, który kosił po ulicy. Syn nie dał mi się zastanowić.

„wyskocz ze szlafroka!. Teraz!”

Rozpaczliwie potrzebowałam, aby znów mnie dotknął, żeby zdarł szlafrok i chciałam aby to on zmusił mnie do siedzenia przy oknie. Ale syn trzymał się z dala od okna. Zrezygnowana zrzuciłam szlafrok i naga ...