1. Przeznaczenie


    Data: 04.02.2019, Kategorie: Romantyczne Autor: Christine

    Było grudniowe popołudnie. Ola była na miejscu kwadrans przed czasem. Nie mogła usiedzieć w domu i miała nadzieję, że mróz nieco ją ostudzi. Stała więc w parku i czekała na niego. Nagle zaczął padać śnieg, a po chwili cały park zdobiły wielkie, puszyste dywany, po których nieskromnie przechadzały się promienie słoneczne.Dziewczyna przestępowała z nogi na nogę nie mogąc doczekać się ich pierwszego spotkania, a płatki śniegu wpadały w jej długie, brązowe włosy i natychmiast się topiły. Powoli czuła jak jej drobne stópki zaczynają zamarzać. Schowała twarz w szalu i utknęła wzrokiem na swoich butach.- Cześć Olcia. - usłyszała znajomo ciepły głos i od razu podniosła wzrok do góry. Zaniemówiła. Marek był naprawdę przystojnym mężczyzną. Wyższy brunet o idealnych rysach twarzy, choć słabo widocznych przez zarost, który niesamowicie podniecał dziewczynę. Oczy miał jeszcze większe i ciemniejsze niż na zdjęciach. Ola niewątpliwie patrzyła w najpiękniejsze i najseksowniejsze oczy na świecie. - Jesteś Ola, prawda?- Tak, tak, to ja. Przepraszam cię Marek... trochę no... - plątała się. - Nieważne. Nareszcie się spotykamy. Miło mi cię poznać w świecie realnym. - wypowiedziała z uśmiechem od ucha do ucha, podając mu swoją dłoń.- Mnie również miło cię poznać. - odwzajemnił uśmiech. - Może już chodźmy, bo po twojej rączce czuje, że zaraz mi zamarzniesz. - mówił, ciągle trzymając ją za dłoń.- Tak, to dobry pomysł. - czuła jak się rumieni. Tak samo mocno czuła, jak bardzo pożąda tego faceta.- W ...
    ... takim razie chodźmy do mojego samochodu. Stoi kilka metrów dalej.Szli w milczeniu, a on ciągle trzymał jej malutką dłoń swoją wielką, gorącą dłonią. Oboje znali przyszłość tego dnia. Oboje wiedzieli, co się stanie, kiedy dotrą do jego mieszkania. Pożądali siebie od tak dawna, że teraz nic ani nikt nie będzie w stanie im przeszkodzić.Poznali się kilkanaście miesięcy temu na jednym z portali społecznościowych. Marek był wtedy dwudziestotrzyletnim mężczyzną, a Ola siedemnastoletnią dziewczyną. To Marek pierwszy napisał do Oli. Od tamtej pory zaczęli wymieniać ze sobą długie wiadomości, ale i nie tylko. Zdarzyło się im kilka razy wysłać do siebie swoje nagie zdjęcia, które niesamowicie ich rozpalały, a także pozwalały dokończyć pieszczenie swoich rozgrzanych od fantazji ciał. Raz czy dwa udało im się usłyszeć swoje głosy przez telefon. Mimo że, widzieli się tylko na zdjęciach, to po prostu pragnęli siebie. Próbowali spotkać się kilka razy, jednak zawsze pojawiały się jakieś przeszkody, aż do tej chwili...Marek otworzył jej drzwi, a ona wsiadła do samochodu. Potem je zamknął i szybko podbiegł do swoich, po czym energicznie usiadł za kierownicą. Zanim jednak przekręcił kluczyk w stacyjce złapał Olę za ramię i przybliżył ją do siebie. Gładząc jej policzek, patrzył głęboko w jej cudownie niebieskie oczy, aż w końcu zaczął ją całować. Całowali się dobre kilka minut. Czuli swoje ciepłe usta tak bardzo wyraźnie, a sprawne i igrające ze sobą dwa języki jeszcze bardziej. W końcu przestali, ...
«1234»