1. W busie


    Data: 19.08.2021, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Jonn

    Było to już dobrych parę latek , wtedy kiedy wielu chwytało się za handel , ja też , jechaliśmy na Stadion Dziesięciolecia po towar do sklepiku. Ja i wielu podobnych. A były busy co takich drobnych handlarzy woziły.wyjeżdżaliśmy o 22ej ,a wcześnie rano już na Stadionie. W nocy się jechało. No i tak różnie , siedziało się obok dziewczyn , lub mężatek, a jak to w nocy , obok kobietka i czasem głowę na ramię albo na kolana położy. A moje ręce gdzie? No tak na nią tak czasem utulić? Przytulić , no tak krew zaczyna się burzyć. Pamiętam , często za biuście , a potem niby niechcący , niby śpię a ręka tak na jej kolana , udaje że śpię , a ręka tak sama się posówa między jej kolana i tak coraz wyżej , wyżej ,jej ciało takie słodkie , miękkie , wyżej wyżej już już ,coś dotykam , coś miękkiego , ona niby śpi ale tak jakoś sapie i jej uda tak niby same się rozkładają. Mam mam , trzymam za jej wargi , czuje jak pulsuje coś , ona się kręci i wzdycha. Biorę jej rękę kładę na moim , ona tak delikatnie go głaszcze , ja jestem na szczycie , jesteśmy prawie razem. Uspokajamy się na jakiś czas , 2 godz a potem już spokojniej , powrórka
«1»