1. Pierwszy krok


    Data: 10.04.2021, Kategorie: Geje Twoje opowiadania Autor: Passosnowiec

    ... chciałem nawet przestać, ale wciąż spał, położyłem się na bok tak żeby mieć jego penisa dosłownie przed oczyma, delikatnie objąłem go ustami, trzymałem tak przez jakiś czas i wyjąłem, powtarzałem ten proces przez dobre dwadzieścia minut, uważając żeby ani trochę nie zahaczyć zębami. W końcu zebrało mi się na odwagę, już śmielej włożyłem fiuta z powrotem do ust i poruszałem w przód i w tył, aż się nie zapędziłem, musiałem to robić zbyt szybko bo Michał nagle się poruszył z większym impetem niż wcześniej. Myślałem, że zejdę na zawał, kiedy byłem już pewien, że to koniec zabawy, on obrócił się znowu na ten sam bok. Czekałem tak przez chwile mając nadzieje, że o niczym nie wie i nigdy się nie dowie. Wtedy mój najlepszy przyjaciel, nie otwierając oczu, powiedział ''nie przestawaj'' byłem w szoku, całkiem zmieszany, nie wiedziałem czy może nie bredzi przez sen czy cokolwiek innego, wpatrywałem się w niego przerażony i znowu nie otwierając oczu rozkazał ''ssij go!'' Nigdy nie czułem takich emocji: strach, czy to może nie zniszczy naszej przyjaźni, podniecenie, którego nigdy nie czułem tak intensywnie jak wtedy i  nigdy później i w ...
    ... końcu szczęście. Spojrzałem na jego obślinionego kutasa i prawie, że się na niego rzuciłem. Ssałem go, lizałem i obciągałem jakbym nie jadł przez rok i tak też się czułem. W końcu stało się, eksplodował mi w ustach, zalewając całe gardło, a ja wypiłem wszystko ze smakiem, po czym położyłem się obok Michała. Nie spałem przez całą noc, będąc w ciągłym szoku i obawach, jak to teraz będzie wszystko wyglądać.
    Ku mojemu zdziwieniu i zadowoleniu, nic się zmieniło, oboje udawaliśmy, że nic się nie stało, żadnej aluzji, ani słowa. Spędziliśmy ten dzień jak zwykle, śmialiśmy się i rozmawialiśmy. Miałem zostać u Michała na jeszcze jedną noc, i obawiałem się jak to teraz będzie, mając nadzieje, że może uda się to powtórzyć. I tak też się stało, położył się wcześniej niż zwykle, jakieś pół godziny po tym jak jego rodzice zgasili wszystkie światła i w domu znowu zapanowała ciemność. Zamknął drzwi do pokoju na klucz (czego nigdy wcześniej nie robił) położył się do łóżka i oświadczył '' idę spać, rób co chcesz'' już wiedziałem co to oznacza, nie czekałem zbyt długo. Zgasiłem telewizor i wskoczyłem pod kołdrę, bokserki miał już opuszczone. 
«12»