Zły tatuś - Opowiadania Erotyczne

Zły tatuś

... ciężko ponieważ nadal nie mogłam wyjąć korka z odbytu. Ale to dopiero teraz kiedy wróciłam do domu zaczął się koszmar. Wchodząc do domu od razu się rozebrałam. Podeszłam od razu do Adama siedzacego na łóżku. Sprawdził czy aby napewno korek nadal znajduje się na swoim miejscu.
- dobra, suczko jesteś już dużą dziewczynka i czas cie rozdziewiczyć. Jak będziesz posłuszna to nie będzie bolało- powiedział z powagą. Byłam bardzo przestraszona. Nagle on zaczął masować moją cipke po chwili przestał i sam się rozebrał. Jego już sterczący kutas był tak wielki i gruby że mój strach się jeszcze bardziej zwiększył. Położyl mnie na plecach i zaczął ponownie masować moją cipeczkę, byłam już mokra. Zaczął powoli wkładać plyciutko palec do środka. Po tym wstał i potarł penisem o moją pusię. Zaczął wkładać swojego gigantycznego chuja we mnie. Zaczęłam piszczeć, jęczeć wręcz krzyczeć. Kiedy był już w połowie we mnie poczułam jak wypływa ze mnie krew. Wtedy on pchnął mocniej. Przez jakiś czas tak we mnie wchodził i wychodził. Nagle poczułam że zbliża się orgazm był tak mocny że aż tryslam. Cała kanapa była mokra w moich sokach. Ale pan nie przestawał ruchał mnie nadal. W końcu poczułam ciepły strumień spermy we mnie. Wtedy wyjął penisa ze mnie i pociagnął za włosy zmuszając do tego żebym włożyła go do ust. Krztusilam się, wyrywałam ale to nic nie dawało. Kiedy skończył wyjął korek z mojej dupki i kazał się wykąpać. Kiedy wróciłam kazał mi wypiąć tyłek i włożyl korek z powrotem.
Trwało to jeszcze długo, przez wiele miesięcy ale pewnego dnia...