1. Historia Pewnej Kasi - Część I - Początek


    Data: 01.02.2019, Kategorie: Fetysz Trans Pierwszy raz Autor: Mala_Monia

    ... kobiecy. Podniecają mnie damskie ciuszki. Czuję sie w nich komfortowo. Zawsze zazdrościłem Ci Patrycjo takiej atencji wśród płci przeciwnej. Też chciałbym czuć się adorowany i podziwiany przez chłopców.
    
    Zrobiło się trochę smutno. Patrycja i jej koleżanki chyba zrozumiały, że mówię poważnie. Przestały się śmiać, a z ich oczu widać było współczucie.
    
    - No dziewczyny, mamy za zadanie nauczyć dziś naszą Kasię, jak stać się stuprocentową laską - powiedziała Patka.- ale zanim zaczniemy musisz uprać to, co ubrudziłaś. Klęknij Kasiu i zliż swoje nasienie z moich ud.
    
    Posłusznie wykonałem to polecenie. Zlizałem własną spermę oblizując usta językiem
    
    Następnie Pati rozsmarowała resztki spermy na stópkach Ani i Gosi. Nie musiała mówić nic więcej. Stopy dziewczyn to zaraz po feminizacji mój ulubiony fetysz. Delektowałem się wonią stópek Ani, całując każdy jej paluszek z osobna. Patrycja chwyciła moją głowę i kazała rozszerzyć usta. Pół boskiej stópki Ani znalazło się w moich ustach. Mówiąc krotko rżnęła mnie swoją stópką w usta. Wszystkiemu towarzyszyły oczywiście śmiechy pozostałych dziewczyn.
    
    Zniecierpliwiona Gosia sama przystawiła mi stopę pod nos. W przeciwieństwie do Ani, Gosia miała na sobie skarpetki. Zapach jej stópek i myśl, że jestem teraz szmacony przez własną siostrę i jej koleżanki sprawiały mi niesamowitą radość.
    
    - Zuch dziewczyna! Widać, że ma potencjał - Skwitowała całe zajście Gosia.
    
    - Kasiu, a powiedz mi, podobają Ci się może jacyś chłopcy? - zapytała ...
    ... Ania
    
    - Niee... jeszcze nie myślałem...
    
    - MYŚLAŁAM, dziewczynki mówią MYŚLAŁAM - poprawiła mnie siostra
    
    - Jeszcze nie myślałam nad chłopakami...
    
    - Masz już 16 lat, możesz już się spotykać hihi - żartowała Gosia
    
    - Chłopaka może nie, ale moja siostrzyczka zabawiała się dziś moją zabawką - Powiedziała Pati
    
    - Żartujesz?! Słuchaj Kasiu, jako prawdziwa dziewczynka powinnaś potrafić zaspokoić chłopców. Pokaż nam jak to robisz - prosiła Ania
    
    Patrycja bez zastanowienia poszła do pokoju i przyniosła swoją zabawkę. Przystawiła ją sobie w okolicy krocza, jak strapon i przyłożyła mi go do ust. Zacząłem, a w zasadzie ZACZĘŁAM to, co chyba potrafię najbardziej. Najpierw okrążyłam główkę języczkiem i powoli wsuwałam go do środka. Z salonu dobiegały śmiechy, doping, klaskanie i zapach pitego alkoholu, jednak ja byłam zamknięta w swoim świecie. Chyba po raz pierwszy poczułam się wolna. Chyba po prostu tego mi brakowało. Chyba doszłam już w tym do perfekcji. Mieściłam go całego w swoich ustach. Po tak znakomicie zrobionej robocie, siostra poklepała mnie po główce i pogratulowała. Nawet nie wiecie jaka byłam wtedy szczęśliwa. Po wszystkim Patrycja dała mi tę zabawkę na własność.
    
    Wieczór upłynął na rozmowach w babskim gronie, litrami wypitego alkoholu, oglądaniu przystojnych chłopaków. Dopiero po 3 godzinach Ania zorientowała się, że wygląd Kasi można jeszcze poprawić. Dziewczyny zrobiły mi ekstremalną depilację całego ciała, mocny makijaż, a Pati wygrzebała z szafy długą ...