1. Przygoda z fryzjerką


    Data: 01.02.2019, Autor: cassa100

    ... mruczała..widziałem że przechodzi już któryś orgazm ale mimo że opadałęm z sił rżnąłęm ją dalej...klepałęm ją coraz mocniej w pośladki ale bez przeaady, czułem że zaraz dojde na koniec wszedłęm z całych sił, że aż nie mogła złapać tchu...wyciągłem go czując że wystrzele obruciłem magde, kucłą a ja zlałem się na jej piekna buske...była cała w spermie, zlizywałą ją z ust..wstała uśmiechnięta, obtarła się i dałą buzi w policzke mówiąc- byłeś cudowny, chce tak częściej...uśmiechłęm się, magda poszła się przemyć poczekałem na nią, wychodząc zaczymalismy sie przy drzwiach i zaczeliśmy się całować nie mogliśmy się sobie oprzeć i opusciłem raz jeszcze madzi spódniczke tym razem już miałą majteczki zsunałęm je ona sciagła mi spodnie siadłem na krześle magda tyłem do mnie usiadła na niego i zaczeła go ujeżdzać, trzymałem ją za pośladki pomagając jej siadać na niego...rekami co chwile pieściłem jej piersi, madzia pojękiwając zaczeła dochodzić ja też czułem że w tej pozycji długo to nie potrwa, magda przytrzymała penisa w cipce i szepła- dojdź w środku, nie buj się, uwierzyłem i zrobiłęm co karze...doszełem w srodku...było to cudowne uczucie...magda wstała possałą jeszcze trochge penisa, wstała ubrała się otwarła drzwi, po cichu patrząc czy nikt nie patrzy, dała mi do ręki karteczke i powiedziała do zobaczenia..poszliśmy każdy w swoją strone..(na kartce było napisane- Madzia nr tel. ... ... ... bądź jutro 19:55 zrobimy powtórke...Powtórka była i trwa do dziś...w różnych najróżniejszych miejscach.To jest cudowna kobieta...d**giej takiej nie ma..
«123»