1. Samotny ojciec, 18-letnia córka i... cz. 3


    Data: 02.06.2019, Kategorie: Tabu, Masturbacja Pierwszy raz Autor: juan_schiaffino

    Minęło kilka dni od złożenia zamówienia w sklepie internetowym.
    
    - Tato, Tatoooo!! "TO" już przyszło! – Nicole wbiegła do salonu z białym kartonowym pudełkiem w dłoniach.
    
    Moje serce natychmiast zaczęło bić szybciej. Opadła na podłogę u stóp mojego fotela i zaczęła szarpać pudełko.
    
    - Nie zamierzasz chyba otworzyć go przede mną, prawda?
    
    - Ależ oczywiście, że zamierzam. Przecież muszę ci pokazać, co kupiłeś córce za swoje pieniądze tato.
    
    Nacisnąłem przycisk wyciszenia w tv i spróbowałem się uspokoić...
    
    - Od czasów Świąt Bożego Narodzenia sprzed kilku lat, nie widziałem, żebyś była tak bardzo podekscytowana Nicole.
    
    Córka ze śmiechem pokazała mi język i odrzuciła plik folii bąbelkowej. Z szeroko otwartymi oczami, podniosła swój nowy skarb z pudełka. I oto zobaczyłem: DILDO MOJEJ 18-LETNIEJ CÓRKI...
    
    Błyszczało neonową purpurą pod przezroczystym plastikiem opakowania. Obróciła go w dłoniach, jakby nie mogła uwierzyć, że to prawda. Spojrzała na mnie z promiennym uśmiechem, zanim spróbowała otworzyć plastikowe opakowanie. Opakowanie jednak nie poddawało się tak łatwo, więc... zrezygnowana podała mi zablistrowane dildo.
    
    - Tatooooo, musisz mi pomóc, nie mogę tego otworzyć. – jęknęła żałośnie.
    
    Zabrałem opakowanie od córki i wyciągnąłem drżącą ręką scyzoryk z kieszeni spodni. Otworzyłem blistrowe opakowanie, a Nicole natychmiast wyrwała z wnętrza zabawkę. To już nie był obraz na komputerze, to było prawdziwe.
    
    - Ooooch... – zachwyciła się. - Zobacz, tato ...
    ... co mi kupiłeś!!
    
    Delikatnie dotknąłem go dwoma palcami.
    
    - Ładny... chyba. – myślałem, że będzie twardy jak plastik, ale wcale taki nie był.
    
    Nicole przesunęła palcami po jego główce. A kiedy potarła nim o swój policzek, żeby poczuć jak to jest na jej skórze, poczułem że zaraz będę miał atak serca...
    
    Bałem się, że zacznie go ssać tuż przede mną, ale na szczęście zapragnęła dokonać tylko jego inspekcji. Wykręciła nakrętkę z dna i powiedziała:
    
    - O tu właśnie wkłada się chyba baterię? Tato, daj mi kilka baterii!
    
    Wyciągnąłem te z pilota i podałem dorosłej już córce. Sięgnęła po nową zabawkę i po chwili baterie zostały zainstalowane. Zauważyłem, że jej ręce trzęsły się jeszcze bardziej, niż moje. Nicole manipulowała przy kontrolerze i po chwili jej fioletowy kutas ożył i zaczął bzyczeć. Ponownie dotknęła dildem policzka, a następnie przejechała nim wzdłuż nagiego uda. Po chwili sięgnęła i dotknęła nim mojej nogi. Odskoczyłem jak oparzony, a ona zaczęła śmiać się ze mnie.
    
    - Nie bój się, tato, on nie gryzie. To przecież nie jest prawdziwy penis!
    
    - Bardzo śmieszne.
    
    - Wiem, ale wciąż…
    
    Wyglądało na to, że chciała coś powiedzieć, ale powstrzymała się wiedząc, że byłoby to zbyt wiele, aby podzielić się tym z ojcem. Odsunęła urządzenie i wyłączyła.
    
    - Wypróbuję go! – powiedziała, podeszła i mocno mnie przytuliła. - Dzięki, tato, tak bardzo cię kocham!
    
    Pobiegła do swojej sypialni. Usłyszałem, jak jej drzwi się zamykają i przeszyło mnie dziwne uczucie. Pomimo ...
«1234»