1. W pewen lipcowy poranek z Wujkiem


    Data: 30.05.2019, Autor: malinowa18

    ... coś znajdzie.
    
    Zrezygnowana zostałam, wiedziałam że nie ma sensu się przeciwstawiać, bo matka by mi gadała ze nie chce czasu z nim spędzać.
    
    Podał mi szklankę, z colą i usiadł koło mnie.
    
    Przez jakiś czas oglądaliśmy film o podłożu erotycznym, on dolewał mi cole, miała mały dodatek alkoholu jak stwierdził dla rozluźnienia.
    
    W pewnym momencie położył mi rękę na udzie, i zaczął głaskać je.
    
    - Przestań wujku co ty robisz?- krzyknęłam, a on spojrzał się na mnie jakoś tak dziwnie
    
    - Oj już nie udawaj takiej cnotki nie wydymki, przecież widzę jak na mnie patrzysz.- odparł i dalej głaskał mnie coraz wyżej, chciałam się podnieś ale przytrzymał mnie.
    
    -Bądź grzeczna, to nic ci nie będzie.
    
    -Ale ja nie chce, wujku co ty chcesz zrobić?- zaczynałam się denerwować
    
    -Oj nic złego chce ci sprawić przyjemność, i chcę abyś i ty mi sprawiła przyjemność- mówiąc to cały czas wędrował po moim udzie.
    
    Zaczęłam się wyrywać szarpać prosić ale to nic nie dało, był silniejszy włożył mi ręce pod bluzkę i ugniatał mi piersi.
    
    -Proszę zostaw mnie- prosiłam ale to nic nie dawało, śmiał się tylko i mówił ze będę prosić o więcej.
    
    Zaczął mi ściągać spodenki, zaczęłam go okładać po głowie rękami. To go tylko wkurzyło złapał mnie za włosy, i sięgnął do szafki po jakiś sznurek i sprawnie mi związał ręce
    
    -Jak będziesz grzeczna to cię rozwiąże, a teraz ściągnę ci spodenki i bluzeczkę.
    
    I tak zostałam bez spodni z bluzką miał problem ale ja rozdarł i zostałam naga.
    
    -Klękaj suko ...
    ... zobaczymy czy umiesz tak obciągać jak twoja matka.
    
    -powiedział
    
    -Ale ja nie chce wujku tak nie można ja- prosiłam płacząc. Ale on sobie z tego nic nie robił złapał mnie za włosy i kazał klęknąć.
    
    Co miałam zrobić połykając łzy uklękłam i niezdarnie wzięłam się do roboty. Był duży co najmilej 20 cm, krztusiłam się. Po jakimś czasie odsuną mnie i powiedział
    
    -No suczko jak na pierwszy raz, to nieźle Ci poszło, drugi będzie z połykiem.
    
    -To będzie i drugi raz?- spytałam z przerażeniem
    
    -Tak i to jeszcze dzisiaj. A teraz siadaj na stole
    
    Pchnął mnie i zmusił abym usiadła. Poszperał w szufladzie i coś wyjął rozsunął mi nogi, ręce przywiązał do stołu nóg że leżałam i nie mogłam nic nimi zrobić prosiłam go aby mnie zostawił ale on mnie nie słuchał, poczułam jak mnie dotyka, po udzie i cos leje na rękę i dotyka mojej psity zaczął to smarować pocierając moją cipe, aż nagle włożył paluch ai nim poruszał wierciłam się nie chciałam tego, w końcu opadłam z sił a on zabawiał się poją cipeczką. W końcu wyjął palucha. Myślałam ze to koniec, ale nie on zamierzał mnie ruchać
    
    -A teraz sprawdzimy jaka jesteś ciasna suszko, Wiem ze przyjmujesz tabletki wiec nic nam nie grozi.
    
    Wyrucham cię jak dziwkę będziesz prosić o więcej.
    
    Zaczął zbliżać się swoim fiutem do mojej muszelki już nie miałam siły się bronić.
    
    Czułam się poniżona, a zarazem podniecona, jak przy masturbacji. Nie wiedziałam co mam o tym myśleć.
    
    A on powoli błądził po moim ciele. Aż dotarł do mojej cipki ...