1. Edyta 10


    Data: 29.05.2019, Autor: cuck

    ... jądra swojego pana. Twarz biskupa stawała się coraz bardziej czerwona. Kutas zrobił się jeszcze grubszy, oczy Edyty coraz większe. Łzy zmieszane z makijażem spływały po policzkach, ślina ściekała po brodzie na piersi. Wszyscy zebrani przyglądali się temu w milczeniu.
    
    Biskup dyszał jak zwierzę. Położył dłonie na jej głowie, zacisnął je i wbijał się głęboko w gardło. Po chwili wyszedł z ust i zaczął się spuszczać. Sperma zalewała twarz i czoło Edyty. Zakonnice zacisnęły dłonie na grubym, pulsującym penisie i masowały go posuwistymi ruchami. Po ostatnim wystrzale odepchnął je i położył kutasa na głowie Edyty.
    
    - Przyjmuję Cię na służbę. Zaraz zostaniesz oczyszczona z grzechów – wyrzęził resztką sił.
    
    Zakonnice pomogły mu zapiąć sutannę i wrócić na fotel. Pozostałe wniosły ciężki, drewniany kozioł i ustawiły na środku piwnicy. Na brzegu kozła sterczał przymocowany potężny, drewniany fallus. Jedna z zakonnic polała go oliwą i z perwersyjną miną rozprowadziła dłonią na całej długości. Ksiądz w kapturze uniósł Edytę, rozłożył jej uda i nadział na błyszczącego, drewnianego kutasa. W całości zniknął w jej cipce.
    
    - Aaaaaaah!!! – jęknęła głośno z rozkoszy.
    
    Ksiądz objął jej szyję i zmusił do położenia się. Zakonnice sprawnie i szybko przywiązały jej dłonie i kostki do nóg kozła. Leżała całkiem bezbronna, wypełniona drewnianym monstrum.
    
    - Kochani! Możecie rozpocząć rytuał oczyszczenia – wychrypiał gruby biskup.
    
    Z głośników ryknął Rammstein, światła przygasły. Przy ...
    ... stołach zapanowało poruszenie. Pierwsi mężczyźni pojawili się przy koźle, ustawiając się po dwóch stronach. Z jednej żylasty kutas wypełnił usta Edyty, z drugiej sztywna pała weszła w jej odbyt. Podczas pieprzenia ksiądz w kapturze okładał pejczem nagie plecy nowej służebnicy. Sperma trysnęła z jej ust. Po chwili drugi wytrysk zalał wypięte pośladki. Faceci ustąpili miejsca następnym. Do kozła ustawiły się dwie kolejki, do buzi i do dupci. Przy stołach kobiety pobudzały swoich partnerów ustami i dłońmi. Podniecona Ruda rozpięła rozporki i trzepała nam kutasy.
    
    - Muszę was przygotować na spotkanie z przyszłą zakonnicą – powiedziała z wyuzdaną miną.
    
    Mężczyźni zmieniali się w dziurkach Edyty po każdym wytrysku. Sperma wypływała z ust i dupy, zalewając kozioł. Miałem pełny wzwód. Wstałem od stołu i ustawiłem się w kolejce do ust. Konrad też wstał i wsadził Rudej do buzi. Obciągała mu jak szalona. Masowałem swojego żeby utrzymać jego sztywności. To samo robili inni, stojący w kolejce. Wreszcie nadeszła moja kolej. Rżnąłem Edytę gwałtownie, wbijając się głęboko w gardło. Krztusiła się i charczała. Jądra rozchlapywały spermę na jej brodzie. Szybko doszedłem i wytrysnąłem w zaciśnięte usta. Kiedy skończyłem, chwyciłem ją za włosy i zmusiłem do popatrzenia mi w oczy.
    
    - Naprawdę chcesz tu zostać, czy robisz sobie jaja?!!! – wykrzyczałem, żeby przebić się przez ryczącą muzykę. Poznała mnie i uśmiechnęła.
    
    - Chy..chy..chy..chce – wydukała, walona w dupę – Eminencja obiecał mi raj na ...