1. Przygoda z rozwodka


    Data: 29.08.2022, Kategorie: Mamuśki Autor: Anetka Radziwla

    Historia oparta na faktach. Swoją przygodę z erotyką zacząłem dosyć wcześnie. Od przeglądania gazetek, oglądania zdjęć ładnych pań w bikini na przeglądarce, przez filmy i masturbację. Spokoju nie dawał mi nigdy kontakt ze starszą kobietą, jakoś ich dojrzałość mnie pociągała. Krągłości, doświadczenie i moja wyjątkowość jeśli z jakąś bym się zabawił. Pierwszy biust z bliska widziałem kuzynki mojego ojca. Miałem wtedy koło 9 lat, siedzieliśmy w salonie w kilka osób a ona bezwstydnie zdjęła biustonosz od stroju kąpielowego i uwolniła piersi na wierzch. Miała pokaźne atrybuty kobiecości. Czyściła swój staniczek z włosów wałkiem do ubrań. Trwało to dłuższą chwilę, cały czas siedziała na przeciwko mnie na kanapie. Ja też siedziałem i udawałem że oglądam telewizje, ale ukradkiem patrzyłem sobie. Stwierdziłem że co moje to sobie popatrzę, strzelę pamięciówkę potem. Ładne miała cycuszki, duże i w odpowiednim kształcie, wyglądały na jędrne. Klatkę piersiową miała równo opaloną, pewnie często opalała się topless. Skupiłem się na sutkach, bo mocno jej sterczały, miała dosyć duże brodawki idealne żeby possać, wtedy nie wiedziałem o takich rzeczach, ale teraz myślę, że była podniecona. Wtedy już była mężatka, ale jarało ją że może pokazać swoje skarby innym. Wymownie na mnie patrzyła, ale co tam. Zawsze mi się podobała, niezła szprycha, blondyneczka długie włosy, uroda modelki. Wtedy sobie o niej marzyłem, jak się puka z mężem i wgl, co bym z nią robił. Potem podrosłem i okazało się, że ...
    ... rozwodzą się z mężem. Wykombinowałem sobie, że serio zaoferuję jej seks, ona obecnie 40 paro latka, mamuśka dwójki małych dzieci. Pewnie potrzebuje orgazmu i zaspokojenia co mogę jej dać. Ostatnio zaprosiła mnie na fb, nawet nie wiedziałem że ma. Dało mi to impuls do działania. Stwierdziłem że to znak, spróbuję. Napisałem do niej, że co słychać jak się trzyma, słabo utrzymuję kontakty z tą częścią rodziny. Odpisała, pytała o szkołe i różne pierdoły. Trochę pisaliśmy. Spytałem czy mieszkają tam gdzie kiedyś, wiedziałem w jakim miejscu bo kiedyś nasze rodziny mieszkały blisko. Laska powiedziała że tak, ale jej mąż ciągle dużo podróżuje, zwłaszcza teraz jak się rozwodzą i go nie ma, dzieci są u babci, a ona na zakupach i już wraca. Powiedziałem że ją odwiedzę, zgodziła się. Prosto nie miałem, jechałem autobusem ponad godzinę za miasto. Byłem lekko zestresowany, kupiłem jakieś winko w sklepie obok bo wypada no i gumki, trzeba spróbować. Miałem jakoś jej nr w telefonie, więc zadzwoniłem, żeby otworzyła furtkę, to było w apartamentowcach. Pokierowała mnie do drzwi, tam się przywitałem i wszedłem. Pocałowaliśmy się w policzek, ależ ładnie pachniała. W takich blokach dużo musiało być takich dojrzałych, ładnych, wygolonych pachnących cipeczek. Dałem wino, poszła je schować do kuchni. Wtedy miałem okazję ją obczaić. Postarzała się na twarzy, ale nadal fajna figura, ciałko jędrniutkie, nic nie obwisało i cycki fajnie podskakiwały jak chodziła. Miała na sobie jakieś legginsy i rozpięta z ...
«1234»