1. Co do rączki to do buzi - ver. 2.0. - kolejne star


    Data: 31.07.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Tabu, Autor: sasanka1988

    ... gołym tyłkiem z łazienki do pokoju. Standard. Ale wychodzi na to, że kochana Kasieńka pobiła wszelkie rekordy. Gdy wróciłam z grilla od razu dobiegły mnie strzępy rozmowy rodziców i Kaśki.
    
    -......przesadziłaś..... dla ludzi.....
    
    -........mamo......silniejsze.......mnie.
    
    -.................................
    
    -....................czat........
    
    - Co.....niezdrowo.
    
    - ...........wieś.
    
    -..............
    
    Ciekawe, cóż się stało, że klejnot rodziny zostanie pokarany zesłaniem na wieś. Przecież wiedzą, że to jedyna kara na nas działająca. No cóż, zapewne się zaraz dowiem. Ale najpierw ubikacja.
    
    Pół godziny wiem prawie wszystko. Oczywiście nie powiedzieli wprost co sie stało ale chyba moja siostrzyczka okazała się prostytutką. Łajdaczyła się i jeszcze zarabiała na tym pieniądze. Rodzice wieli tolerancję dla wszystkiego ale nie dla prostytucji. I to zrobiła Kasia, ich oczko w głowie. Ta ładniejsza, ta inteligentniejsza, ta lepiej wychowana. A przecież to ja miałam opinię czarnej owcy w rodzinie. Zabawne jak to wszystko się toczy.
    
    Zabawne jak wszystko się to toczy. Kasieńska d**gi dzień biega ze spuszczoną głową i głównie przesiaduje w Swoim pokoju. Raz przechodząc pod jej pokojem przystanęłam z zamiarem zajrzenia tak ale powstrzymały mnie przed tym dziwne odgłosy. Stoję niemal z uchem przy drzwiach, czy ona jęczy?? Może płacze. Kurczę, jednak jęczy. Właśnie jestem świadkiem jak siostrzyczka szczytuje. Kolejny klocek trafia do układanki. Sama sobie dopowiadam ...
    ... resztę – Kasieńka jest nimfomanką i postanowiła sobie dorobić przy okazji. Dziwka.
    
    Wracam do Swojego pokoju. Parę minut podsłuchiwania pod tymi drzwiami wprawiło mnie w dziwny nastrój. Jęki siostry dziwnie mnie podnieciły. Nawet nie wiem moja ręka powędrowała w kierunku majtek. Jeszcze chwila i sama leżę na łóżku z podwiniętą spódniczką i głośno wzdycham.
    
    Coś się we mnie przełamuje. Szczerze mówiąc, to jest pierwszy raz kiedy się masturbuję. Nie szczytuję ale tak bardzo mi się to podoba, że kolejne dwa dni, jak tylko nikogo nie ma w domu, moja dłoń automatycznie wędruje do majtek. Jednak to co na początku było zabawą, powoli zaczyna mnie denerwować. Czegoś mi tutaj brak. Mimowolnie zaczynam myśleć, czy siostrzyczka nie miała podobnie. Zaczynam rozmyślać o sytuacji w domu, podejściu do spraw intymnych. Nagle klocki zaczynają do siebie pasować. Rodzina od strony mamy, w szczególności jej siostry i kuzynki miały opinię wyzwolonych. Jakkolwiek by to brzmiało. Nigdy nie zwracałam na to uwagi aż do dzisiaj. Nagle zauważam, że od jakiegoś czasu dziwnie spoglądam w stronę komputera.
    
    Rozwiązuję sznurek i opuszczam top ukazując moje piersi. Łapczywie je łapie i zaczyna mocno miętosić. Ma małe dłonie i ma problem z porządnym złapaniem nawet jednej piersi. W kroczu czuję narastającą wilgoć. Uświadamiam sobie, że założenie spodni nie było zbyt mądrym posunięciem. Jak się dobrze podniecę to puszczam dużo soków. Taka soczysta ze mnie dziewczyna. Po każdym sexie z Markiem na pościeli na ...
«1234...11»