1. "Rok 2064" - Czesc pierwsza: „Zona numer trzy” Rozdzial III - "Albin rura do zapchania" Czesc 1


    Data: 29.07.2022, Kategorie: Geje Autor: Yake Osi

    ... szczególnie Piotra ale co ja z tego będę miał? Marzę o tym by porzucić tę badziewną krainę i nie wracać tu nigdy.Wpadłem zziębnięty i przemoczony do domu, marząc o ciepłej herbacie. Gdy zdejmowałem mokrą kurtę i zmieniałem obuwie, usłyszałem z kuchni głos matki:– Albin to ty?– Tak, mamuś.– Co dziś tak wcześnie?– Zimno i pada, nie chciało mi się łazić nigdzie po szkole.– To choć dzieciaku zjesz obiad.– Mamuś zrób mi tylko herbatki z cytryną – powiedziałem, wchodząc do kuchni, siadając przy stole.– Aluś, krupniczek mam i pyzy z mięsem.– Mama, jadłem w szkole i po szkole – oczywiście było to kłamstwo. Bo żelki i cukierki trudno nazwać jedzeniem. Ja zresztą nigdy nie miałem jakiegoś parcia na żarcie, nie to co Piotr i Andrzej. Oni zawsze jedli za trzech.– Synek, to może samą zupkę? - zachęcała matka.– Dziękuję, nie jestem głodny. Zjem dwie pyzy na kolację, bo widzę, że napracowałaś się. Teraz proszę tylko o herbatę.– Oj, synek, synek, ty się jakieś choroby nabawisz – westchnęła mama i zabrała się za robienie herbaty. Gotowy napój postawiła na stole. Ja zaś powoli zacząłem go sączyć.– To jak w szkole? - zapytała rodzicielka.– Jak? Nijak, jak codziennie – odpowiedziałem.Matka odwróciła się do garnków, coś w nich mieszając. Z radioodbiornika dochodziły dźwięki „Remedium”, w wykonaniu Maryli Rodowicz, matka nuciła razem z nią. Ja kończyłem herbatę, już miałem wychodzić ale przypomniałem sobie o Andrzejkach.– Mamuś, zadzwoń do cioci Krysi i zapytaj się, czy w przyszły piątek mogę u ...
    ... nich nocować?– Co będziesz robił w Łomży do nocy?– Mamy Andrzejki w szkole, będzie jakiś program artystyczny. No wiesz, wróżby a potem szkolna dyskoteka.– Ale to chyba w środę za dwa tygodnie są Andrzejki?– No tak dlatego imprezę robią wcześniej w piątek, bo środa to środek tygodnia.– Dobrze zadzwonię do Krysi wieczorem, jak nie mają jakiś planów to się zgodzą. Wątpię, czy dziewczyny zjadą z Warszawy na weekend – powiedziała mama. Ciocia Krysia to matki siostra, która mieszka w Łomży na Południu, czyli takiej noclegowni, największym łomżyńskim osiedlu. Jej dwie córki bliźniaczki studiują w Warszawie.– Dzięki matuś. Idę do łazienki bo coś mnie w kościach łamie, wezmę ciepłą kąpiel i się położę.– Oj, synuś bo ty taka chudzinka i jak tylko jest trochę zimno od razu chorujesz. Może jednak zjesz teraz?– Nie mamo, naprawdę zjem coś potem – odpowiadałem, myśląc już o młotku.Wyszedłem z kuchni, w przedpokoju z szafki z narzędziami wziąłem swój ulubiony młotek z długim i grubym trzonkiem. Z pokoju zabrałem swoje dresy, które kupiłem sobie na szesnaste urodziny, czarne oryginalne Pumy, bokserki i koszulkę. Potrzebowałem relaksu, odrobiny przyjemności. Pora roku, pogoda, brak seksu i oszczędności w domu rodzinnym wszystko to mnie frustruje. Edward rozbudził moje królicze libido. Teraz nawet trzy razy dziennie muszę się zaspakajać, robiąc to przed szkołą, w szkole i po szkole. Najprzyjemniej jest wieczorami w łazience, gdy zażywam ablucji. Odkryłem uroki zabaw z własną szparką. Najpierw ...
«1234...10»