1. Swiateczna kolacja II


    Data: 28.07.2022, Kategorie: Zdrada Autor: Katchi

    Po kolacji poszłam wziąć prysznic i naga położyłam się spać obok mojego chłopaka. Spałam może z 2 godziny, aż zostałam przebudzona poprzez pocałunek w szyję. Nie byłam do końca przytomna. Pocałunki powoli kierowały sie w dół. Pierwszy przystanek osoba całująca mnie zrobiła przy moich piersiach. Delikatnie lizała moje sutki i ugniatała piersi. Zamruczałam, bardzo mnie to podnieciło. Kolejny przystanek był przy mojej pusi. Tajemnicza osoba znów zaczęła lizać jednocześnie zahaczając czasem o łechtaczkę. Usłyszałam odpinanie zamka, to wytrąciło mnie z transu, otworzyłam oczy. Przede mną był Adam! Rozejrzałam się i zobaczyłam obok mojego chłopaka, spał jak gdyby nigdy nic. Już chciałam coś powiedzieć, lecz Adam zasłonił mi buzię. Uśmiechnął się i wrócił do robienia mi minety. Byłam przerażona, co jeżeli Marek się obudzi? Zobaczy mnie i jego ojca w takiej sytuacji... to może być koniec naszego związku! Z jednej strony chciałam, żeby Adam przestał, to może być za duże ryzyko, ale z drugiej było mi tak przyjemnie... Adam był delikatny, jednak bardzo to na mnie oddziaływało. Powoli włożył mi jednego palca do pochwy, a po chwili ...
    ... drugiego. Zaczął nimi szybko poruszać. Było mi bardzo dobrze, jednak nie jest to to samo co penis, więc spojrzałam na Adama i szepnęłam „włóż go” Nie trzeba było długo prosić. Adam ochoczo wyjął swojego penisa i energicznie wprowadził go we mnie. Zaczął dość szybko nim poruszać. Bałam się, że łóżko zacznie się trząść i obudzimy Marka. Adam zaczął mocno ugnitać moje piersi i ssać sutki. Powoli dochodziłam. Zaczęłam całować się z Adamem, on coraz szybciej poruszał we mnie swoim kutasem. Nagle poczułam wielką falę orgazmu. Adam cały czas tak samo mnie pieprzył, uspokoiłam go i powiedziałam, że czas na nagrodę. Teraz on się położył. Włożyłam ręce pod jego koszulkę i uszczypnęłam jego sutki. Chwile je pieściłam, po czym wzięłam jego penisa do buzi. Wchodził coraz głębiej igłębiej. Udało mi się wsadzić go całego. Zaczęłam jedną ręką mu walić, a drugą dotykać mojej łechtaczki. To nie mogło długo trwać. Po chwili takich pieszczot doszliśmy oboje. Połknęłam wszystko. Adam szybko się ubrał i wyszedł, a ja przytuliłam się do mojego chłopaka. Ciągle myślałam o tym co się dzisiaj działo. I o tym co będzie dziać się później... cdn. 
«1»