1. Iga cz.2 Perspektywa Magdy


    Data: 09.07.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Nastolatki Oral Wytryski Autor: zulu403

    ... patrzyła na nas uśmiechając się. Marcin położył się na plecach a ja usiadłam na niego wkładając jego penisa w swoja cipkę. Kuba posmarował swojego kremem KY i delikatnie wprowadził go w moja tylną norkę.
    
    O dziwo, poszło bardzo łatwo. Mój odbyt przyjął go, a ja jęknęłam z ulgi i bólu, czując jak bardzo jestem spocona i podniecona. Teraz zaczęli mnie rżnąć we dwóch. Nieporadnie i nierówno, ale z wielkim zapałem. Czułam jak gdzieś we mnie ocierają się o siebie ich fiuty, oddzielone tylko cienką błonką. Byłam pieprzona przez dwóch chłopaków na raz i podobało mi się to. Wypełniona jak nigdy przedtem. Chłopcy napierali na mnie z obu stron, gniotąc między sobą. Każdy starał się wbić we mnie jak najgłębiej. Kubie w mojej pupie udawało się to bardziej. Po każdym jego pchnięciu, gdy jego fiuta czułam aż w brzuchu z ust wyrywał mi się głośny jęk. Poprawiłam się podsuwając kolana wyżej by bardziej wypiąć tyłeczek i ułatwić im dostęp do obu dziurek. Ułożyłam wygodniej na pachnącej potem piersi Marcina. Dochodziłam. To było dla mnie zbyt wiele. Obie dziurki miałam wypełnione młodymi kutasami, łechtaczka ocierała się o leżącego pode mną mężczyznę. Orgazm nadchodził falami, budząc coraz to nowe dreszcze i spazmy. Miotałam się między nimi, nie mogąc nad sobą zapanować. Orgazm czułam nawet w ...
    ... dupce. Darłam się nie mogąc nic na to poradzić. Był zupełnie inny, intensywniejszy od wszystkich poprzednich. Chłopaki też kończyli. Marcin już się nie ruszał. Nawet nie poczułam, kiedy wpompował we mnie swój ładunek spermy. Kuba ciągle jeszcze wbijał się w mój nieszczęsny, zmaltretowany tyłeczek. Każdy jego ruch budził nowe dreszcze we wrażliwej po orgazmie cipce. Leżałam całkowicie wykończona, mogąc tylko czekać cierpliwie aż skończy. Wreszcie poczułam jak jego kutas wbija się w dupkę wyjątkowo głęboko i wypełnia ją ciepło. Wyprany z sił upadł na moje plecy.
    
    Leżeliśmy tak długą chwilę dysząc ciężko i dochodząc do siebie. Wreszcie rozdzieliliśmy się. Spróbowałam wstać i zakręciło mi się w głowie. Nogi miałam jak z waty. Czułam jak ich sperma chce ze mnie wypłynąć. Kąpiel, coś do picia dla kompletnie wyschniętego gardła i sen. Tego potrzebowałam.
    
    To było niesamowite, ja 40 letnia kobieta kocham się z takimi dzieciakami. Jakież szczęście mnie spotkało. A to przez to że Kris nad jeziorem uwiódł Igę. Dalej historia sama się potoczyła. Iga od razu pokochała sex i często do nas po to przychodziła. Nikt jej nie zmuszał i nie naciskał. Sama dzwoniła i pytała czy mamy czas i ochotę. Była dla nas fantastyczną odmiana i atrakcją. Załatwiłam jej tabletki antykoncepcyjne żeby nie było wpadki. 
«12...5678»