1. Iga cz.2 Perspektywa Magdy


    Data: 09.07.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Nastolatki Oral Wytryski Autor: zulu403

    ... cipki a także do dupci. Wiła się wzdychała aż w końcu poczułam drgawki orgazmu. Już zapominałam jak to mieć naście lat kiedy skóra jest gładziutka i naprężona. Przyszedł Kris i podał nam soczki do picia. Odpoczywaliśmy popijając soczki. Zobaczyłam jak Iga swoją mała stópką z paznokciami pomalowanymi na pomarańczowo bawi się jego kutasem. Naoliwił jej stopy oliwką i wkładając kutaska pomiędzy stopy dogadzał sobie. Nie myślał jednak tak kończyć bo poprosił aby uklękła i wsadził kutasa do jej ciasnej cipki a mnie poprosił abym zbliżyła się i na zmianę wkładał kutasa raz do moich ust a raz do jej cipki by finiszować w moich ustach. Potem Iga poszła się odświeżyć a po niej ja. Kiedy wróciłam Igi już nie było. Wyglądając przez okno zauważyłam jak golusieńka spaceruje po ogrodzie. Pomachałam do niej a ona dała znak żebym zeszła i dołączyła do niej. Podchodząc do niej pocałowałam ją czule jak byśmy się dawno nie widziały. Objęłam ją ramieniem i tak przytulone do siebie, spacerowałyśmy. Nie mogłam się oprzeć pokusie żeby jej co chwilkę nie całować.
    
    Po spacerku okazało się że Kris zrobił spagetti które zjedliśmy ze smakiem. Jedzenie spowodowało przypływ energii. Kris wyjął z szuflady koreczek analny i pokrywając go lubrikantem włożył do dupci Igi całując namiętnie. Dawno tak się nie kochaliśmy, powiedział do niej. Z przyjemnością powiedziała i nago z zatyczką w tyłku schodami poszła na górę. Jeszcze jakiś czas spędziłam na dole, posprzątałam po jedzeniu i poszłam na górę. Wchodząc ...
    ... zobaczyłam jak Kris pomalutku wsuwa swojego kutasa do dupci Igi. Najwyraźniej odczuwała ból bo z grymasem na twarzy dzielnie przyjmowała go w siebie.
    
    Żal mi się małej zrobiło i poprosiłam żeby dał jej spokój ale Iga powiedziała że to tylko chwilowe i zaraz będzie dobrze. Podeszłam do nich i zaczęłam ją całować. Teraz widziałam jak niemal w całości kutas Krisa wchodzi w anus Igi. Nie było już wyrazu cierpienia na jej twarzy tylko skupienia i oczekiwania na rozkosz. Kiedy doszło już do rozładowania napięcia zrobiliśmy szybki prysznic i Iga poszła do domu.
    
    W sobotę była piękna pogoda i zaproponowałam Idze pójście na plażę. Jej rodzice wyrazili zgodę więc wyposażone w koc, leżaki i jedzenie pojechałyśmy.
    
    Tam gdzie zwykle jeździmy. Dzisiaj było wyjątkowo mało osób co dziwiło bo pogoda piękna. Jakas młoda parka, babcia z wnuczką i my.
    
    Po rozłożeniu leżaków i rozścieleniu koca zaczęłyśmy się smarować olejkami. Nalałam olejku na dłoń i zaczęłam smarować jej plecki . Żeby nie zatłuścić jej staniczka zdjęła go ułatwiając mi zadanie. Obróciła się przodem i wysmarowałam brzuszek i piersiątka. Wiesz, powiedziała, będę opalać się topless i uśmiechnęła się zalotnie. Potem ona smarowała mnie. Czując na sobie te dziecięce rączki smarujące najpierw plecy a potem brzuch i piersi doznałam lekkiego podniecenia i też zapragnęłam opalać się bez stanika. Słoneczko świeciło intensywnie i mocno grzało. Konieczne było schłodzenie toteż poszłyśmy się kąpać. Nad sama woda Iga zdjęła majteczki ...
«1234...8»